Kampanii wyborczej nie można prowadzić w urzędach i właśnie przez to kłopoty ma minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
W środę komisarz wyborczy w Zamościu zawiadomił policję o niedawnej agitacji wyborczej na terenie zamojskiego urzędu miasta.
Była to konferencja prasowa, podczas której Ziobro udzielił poparcia startującemu w wyborach z listy PiS Marcinowi Romanowskiemu.
Policja już zaczęła wyjaśniać sprawę, a w czwartek minister w Lublinie zachęcał do głosowania na Jana Kanthaka, szefa gabinetu politycznego Ziobry i jednocześnie kandydata PiS do Sejmu.
Żeby nie było wątpliwości, sam Ziobro uprzedził, że to spotkanie wyborcze.
- Jako prawnik od wielu lat wspiera mnie w działaniach naprawiania wymiaru sprawiedliwości - mówił o Kanthaku minister i reklamował podwładnego: - Powiedziane jest, że ostatni będą pierwszymi - nawiązywał do ostatniego miejsca na liście wyborczej Kanthaka.
Tym razem wpadki nie było, bo konferencja odbyła się w hotelu. O sprawie zamojskiej Ziobro mówił tak:
- Prawo jest równe wobec wszystkich. Nie ma tu wyjątków. To moje stanowisko dotyczy zarówno ministra jak i wiceministra sprawiedliwości - i dodał: - W czasie spotkania w Zamościu polegałem na organizatorach, a sam niczego nie sprawdzałem. Kiedy po fakcie dowiedziałem się, że jest taka sytuacja, organizatorzy zapewniali mnie, że ta sala miała być rzekomo wynajęta i dysponują opiniami prawnymi, które wskazują, że nie doszło do wykroczenia.
Minister obiecał, że teraz uważniej będzie interesował się, w jakiej sali jest na konferencji prasowej.
Od tej wpadki politycy zwracają większą uwagę na to, gdzie spotykają się z mieszkańcami.
Artur Soboń miał otrzymać w czwartek „poparcie” ze strony burmistrza Świdnika i miejscowych radnych. Ale takie urzędowe poparcie byłoby niezręczne i ostatecznie było to „podziękowanie” za pomoc w działaniach na rzecz rozwoju miasta.
I jeszcze słowo o Kanthaku. Uruchomił specjalny numer ( 81 464 32 42) interwencyjny.
- Poprzez który mieszkańcy regionu mogą zgłaszać problemy, z którymi nie mogą się uporać - mówił kandydat i zapewnił, że gdy zostanie posłem, numer nadal będzie aktywny.
Na kogo głosować?
Czy już wiesz, na kogo oddasz głos w nadchodzących wyborach?
- 70.57%
- 22.32%
- 4.25%
- 2.86%
