- Będziemy mieli kandydatów, którzy będą uzgodnieni w ten sposób, że najlepsi kandydaci nie powinni mieć konkurentów z tych poszczególnych komitetów - podkreślił Halicki.
O wspólnych listach mówił też rzecznik PO. - Rozmowy trwają od wielu tygodni. Kilka tygodni temu zaczęliśmy rozmawiać z PSL-em, z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Termin na zgłoszenie list kandydatów jest do 3 września. Lepiej byłoby te rozmowy zamknąć szybko, ale co nagle, to po diable. Lepiej dogadać się sensownie, spójnie, żeby te zobowiązania zostały dotrzymane - mówił w TOK FM Jan Grabiec. - Mamy do czynienia z kampanią wyborczą, w której dla niektórych ugrupowań ważniejsze od rozliczania rządzącej formacji może być podgryzanie innych ugrupowań opozycyjnych. Nikomu nie będę stawiać zarzutów, tylko przestrzegam koleżanki i kolegów z opozycji - zaznaczył Grabiec.
O ewentualną współpracę z PSL-em po wyborach pytany był w Poranku Siódma9 wicepremier Jarosław Gowin. - Nie przypuszczam, żeby Władysław Kosiniak-Kamysz (prezes PSL) po tym, jak zdecydował się tworzyć wspólną listę do Senatu z lewicą, po wyborach gotów był podjąć moją propozycję i współpracować z PiS-em czy całą Zjednoczoną Prawicą - podsumował Jarosław Gowin.
Listy Koalicji Obywatelskiej mają być znane w poniedziałek.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 13 października.
