O sojuszu dwóch partii opozycyjnych mówiło się już od dawna. Pierwszym krokiem ku wspólnemu startowi było wytypowanie duetu Rafał Trzaskowski - Patryk Rabiej, który powalczy o fotel prezydenta Warszawy w najbliższych wyborach (polityk PO jest kandydatem na prezydenta, a jego sojusznik z Nowoczesnej ma zostać wiceprezydentem). Teraz władze obu formacji doszły do porozumienia i ustaliły warunki współpracy przy wyborach do sejmików wojewódzkich.
- Miło mi zakomunikować, że właśnie z panem przewodniczącym Schetyną podpisaliśmy list intencyjny dotyczący wspólnego, koalicyjnego startu w wyborach do sejmików wojewódzkich - powiedziała w środę po południu na konferencji prasowej w Sejmie przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
- Uważamy, że te wybory zadecydują, jaki będzie samorząd – czy to będzie samorząd otwarty, kreatywny, bliski ludziom, czy to będzie samorząd oparty na konflikcie i dzieleniu. Te pierwsze wartości są wartościami, które podzielamy, są naszymi wspólnymi wartościami. Natomiast musimy pamiętać, że konflikt i dzielenie to jest zabicie samorządności i PiS zabija samorządy. Te wybory będą plebiscytem, co Polacy wybierają. Myślę, że to będzie plebiscyt wygrany przez nas - dodała.
Z kolei Grzegorz Schetyna stwierdził, że podpisanie listu intencyjnego to krok ku zbudowaniu dużej koalicji.
- Będziemy walczyć o dobrą, prawdziwą politykę historyczną. Dzisiaj ta nasza obecność wspólna, podpisy pod listami intencyjnymi, to jest ważny sygnał. Przed Dniem Kobiet chcemy dać wszystkim nadzieję, że to jest krok do zbudowanie dużej koalicji, sensownej alternatywy dla PiS, dania Polakom nadziei, że my obronimy polską samorządność, że wyciągamy wnioski z tych 2 lat działania w opozycji - powiedział lider PO.
POLECAMY:
