Do pierwszego incydentu wyborczego w Wielkopolsce doszło jeszcze w nocy w Jarocinie, krótko po rozpoczęciu ciszy wyborczej.
- Zgłoszono nam zerwanie plakatów wyborczych. Wydarzyło się to w nocy. Chodzi o dwa plakaty umieszczone w miejscowościach Golina i Stefanów. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - zapewnia asp. Agnieszka Zaworska z KPP w Jarocinie.
Kolejny incydent wydarzył się w Pile. Podkom. Żaneta Kowalska wyjaśnia, że również chodziło o uszkodzenie materiałów wyborczych. Tym razem naruszony został baner. Sprawcą był 19-latek. Został już ukarany mandatem.
Do złamania ciszy wyborczej doszło również w Śremie. - O godz. 10.35 dyżurny policji przyjął zgłoszenie o naruszeniu ciszy wyborczej. Kierowca samochodu marki Chrysler jeździł po mieście z naklejonym plakatem swojej żony, kandydatki do rady miasta - tłumaczy nadkom. Ewa Kasińska z KPP Śrem. Mężczyzna tłumaczył, że nie wiedział, iż w ten sposób narusza ciszę wyborczą.
Został ukarany mandatem wysokości 50 złotych i plakat zdjął jeszcze przy policjantach.
Przypomnijmy, że cisza wyborcza przed wyborami samorządowymi rozpoczęła się o północy w nocy z piątku na sobotę. Trwa całą sobotę i w niedzielę do godz. 21 i zamknięcia lokali wyborczych.
Zobacz:
POLECAMY: