Wybuch gazu w Ludkowie w gminie Pakość. 50 osób ewakuowanych. "Hałdy piasku wzniosły się w górę, jak trąba powietrzna"

Agnieszka Romanowicz
- Od miejsca wybuchu do najbliższego domu jest około stu metrów – ocenia Lidia Cecelon, sołtys Ludkowa. - Teraz nie można się tam zbliżyć, drogi zostały pozamykane, obstawione przez straż pożarną i pogotowie gazowe. (zdjęcie sytuacyjne)
- Od miejsca wybuchu do najbliższego domu jest około stu metrów – ocenia Lidia Cecelon, sołtys Ludkowa. - Teraz nie można się tam zbliżyć, drogi zostały pozamykane, obstawione przez straż pożarną i pogotowie gazowe. (zdjęcie sytuacyjne) Lech Klimek
- Usłyszałam huk i widziałam, jak hałdy piasku wzniosły się w górę, jak trąba powietrzna, a z nimi wystrzelił strumień wody. Gdy piach opadł, zaczął syczeć gaz – opisuje Lidia Cecelon, sołtys Ludkowa. 50 mieszkańców musiało opuścić swoje domy.

Szesnaście zastępów straży pożarnej i pogotowie gazowe skierowano do działań w Ludkowie koło Pakości. - O wybuchu poinformowano nas 9 czerwca o godz. 10.20. Nikt nie odniósł obrażeń – informuje Emil Gawroński z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.

- Od miejsca wybuchu do najbliższego domu jest około stu metrów – ocenia Lidia Cecelon, sołtys Ludkowa. - Nie można było się tam zbliżyć, drogi zostały pozamykane, obstawione przez straż pożarną i pogotowie gazowe.

Prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia instalacji wskutek prac ziemnych. - Gdy usłyszałam wybuch, schowałam się w domu i strażacy pojawili się bardzo szybko. Kazali mi uciekać. Wyszłam, jak stałam, bez niczego, nie zabrałam ładowarki ani nic do zjedzenia - opowiada pani sołtys.

Ewakuacja mieszkańców została zorganizowana w promieniu 300 m. - Domy musiało opuścić około 50 mieszkańców – informuje inowrocławska policja.
Po południu wszyscy mogli już wrócić do swoich domów.- Sytuacja została opanowana - informuje pani sołtys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak
No tak - znów sensacyjna wiadomość godna publikacji. Ale szczegółów brak - roboty ziemne niby przyczyną , ale jakie konkretnie - coś było robione przy rurociągu przez "gazownię" czy jakieś postronne firmy? Uszkodzenie przez koparkę czy może osunięcie ziemi i kto za to odpowiada, że były w obrębie gazociągu prowadzone roboty ziemne ??? Artykuł niby jest a konkretów brak. To tak jakby tester wina powąchał aromat wina ale nie wziął go na język i na tej podstawie ocenił jego jakość.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl