Wyciek ze zbiornika z amoniakiem na terenie zakładu Animex w Starachowicach. Ewakuacja ponad 600 osób, są poszkodowani

Elżbieta Zemsta
Do rozszczelnienia zbiornika z amoniakiem doszło na terenie zakładu mięsnego Animex w Starachowicach. Ewakuowanych zostało ponad 600 osób, trwa akcja straży pożarnej. Poszkodowane cztery osoby.

Wyciek amoniaku na terenie zakładu w Starachowicach. Ewakuacja pracowników

O sprawie straż pożarna powiadomiono w piątkowe popołudnie, 17 marca. - Już na miejscu okazało się, że doszło do rozszczelnienia zbiornika z amoniakiem, na zewnątrz wyciekła pewna ilość tego nieorganicznego związku chemicznego - informował Konrad Dąbrowski, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.

Jak dodawał, decyzją władz firmy z zakładu ewakuowano pracowników - 609 osób. Do zdarzenia doszło w części załadunkowo - magazynowej firmy.
- Zadysponowaliśmy specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego ze straży pożarnej w Skarżysku. Wyznaczona jest strefa zagrożenia. Strażacy pracują w odzieży ochronnej i w aparatach górnych dróg oddechowych. Trwa wietrzenie miejsca, gdzie doszło do wycieku. Naszymi urządzeniami monitorujemy atmosferę wewnątrz obiektu - wyjaśniał Konrad Dąbrowski.

Starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej dodawał, że poszkodowane zostały cztery osoby. - Uskarżały się na duszności i drapanie w gardle - uzupełniał.

Pracownicy wrócili do swoich obowiązków, gdy strażacy potwierdzili, że w dalszej części zakładu jest bezpiecznie. - Po godzinie 17.30 strażacy prowadzili działania jedynie w pomieszczeniu, gdzie doszło do wycieku. Pracownicy sukcesywnie wracali na teren zakładu - zaznaczał Marcin Bajur.

To kolejna duża akcja w ostatnim tygodniu w Starachowicach. Przypomnijmy, że we wtorek, 14 marca doszło do ewakuacji galerii handlowej po tym, jak w środku rozpylono gaz pieprzowy.

Gaz pieprzowy w galerii i ewakuacja 140 osób

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adwokat
To nie był wyciek a wybuch kilku ton amoniaku, ludzie cudem uszli z życiem, brak dróg ewakuacyjnych, brak jakichkolwiek zabezpieczeń. Poszkodowani nie otrzymali żadnej pomocy psychologicznej, finansowo po 500 zł, nikt się nimi nie interesuje. Nie ma żadnych dodatkowych zabezpieczeń po tym wypadku. Sprawa zamieciona pod dywan. Nieodpowiedzialna firma, która ludzi ma za nic. Przestrzegam przed tym miejscem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl