Wypadek na A4: Dźwig zderzył się z cysterną i busem. Autostrada zablokowana (ZDJĘCIA)

LUDZIE Z REDAKCJI!!!! MINĄŁ MIESIĄC.....CZY TA CIĘŻARÓWKA NADAL TAM LEŻY-----CO MNIE OBCHODZI NEWS Z POŁOWY LIPCA. CZAS ZAKTUALIZOWAĆ STRONĘ!!!!!

Gadasz na osobówki, ale to jakoś ciężarowe się ciąglę rozwalają i innych zabijają

nie tylko z dużego. Takie "tępe buraki" z BMW jak ja też to widzą :)
Poziom jazdy jest żenujący, zam zapier... jak mogę, ale jazda na "zamek błyskawiczny" i maksymalnie płynna jazda to dla mnie wzór.
Szerokości Kolego, rozsądku dla Twoich "dużych" i moich "małych" pobratymców
Jeździjcie, pracujcie i miejcie trochę więcej dystansu dla młodych i świeżych :) W końcu to Wy jesteście elitą naszych dróg...

nie komentuję tego, mam wieli szacunek dla braci TIR, wiem że mają ciężkie życie z dala od domu, w trudnych warunkach i że pracują m.in. dla mnie. Problem jest taki że "święta krowa" w osobówce nie rzuca się tak w oczy jak w TIRze. Prywatnie prowadzę BMW, auto znienawidzone przez Truckerów, mimo to zawsze jak mam możliwość to wpuszczam ich na krzyżówkach, ustępuję itp,. bo wim że każde 5min na trasie może oznaczać dla Nich weekend na parkingu, a nie w domu. Nawet po akcji kiedy jadąc z Dolnego śl. na Mazury musiałem przerwać wyprzedzanie, wpaść między 2 duże i próbowali mnie zabić pokazując kierunkiem że mogę jechać gdy było zajęte itp. Powtórkę zrobili mojej żonie z dzieckiem w zeszłym tygodniu. Ale dalej będę Im pomagał. Bo większość z Nich jest ok. A buraki zdarzają się wszędzie...

Nie ma dnia aby coś i ktoś nie rozpieprzał się na tej A4 !!!
Czy na tym odcinku kierowcy głupieją, tracą zmysły, no o co chodzi ?!

Jest to już wkurzające !!!

Jak czyta się komentarze o kierowcach to ogólnie strach jeździć, Ten lepszy ten gorszy itd. A tak po ziemsku to pierwsze pytanie dla posiadaczy praw jazdy którzy komentują - za którym razem zdał egzamin pierwszym czy 10 podejsciem. Najprostszym sposobem zobaczenia mistrzów kierownicy to przejechać się ciężarówką i z wysokości kabiny obserwować użytkowników dróg. Jest naprawdę trwoga na drodze. Największe zagrożenie to kierowcy aut osobowych bo jeden jedzie 150 i wszyscy muszą mu zjechać na bok, drudzy jadą bezpiecznie z prędkością ciężarówki czyli 85 - 90 i nie wiadomo czy będzie przyspieszał czy zwalniał a kierowca ciężarówki musi już zachować ostrożność. Rzecz w tym że wszyscy się spieszą gdzieś. Czy każdy użytkownik na drodze jak napotka wolniejszy pojazd jadący przed nim to czy jedzie za nim czy próbuje wyprzedzić ? Druga ważna sprawa jaką widać na naszej autostradzie to niedoświadczenie kierowców w zachowaniu się na autostradzie. Każdy tylko szybko jedzie do przodu ale jego reakcje jakie są gdy np. do ruchu włącza się nowy pojazd, czy ktoś mu zwalnia pas drogowy, raczej nie jedzie tym samym do oporu a mógłby zjechać na lewy jeżeli ma taką możliwość. Wówczas wjeżdżający bezkolizyjnie włącza sie do ruchu, dalej jak np. stoi auto na poboczu to czy ktoś zjeżdża na lewy pas aby zachować bezpieczną odległość - nie nikt tego nie robi a wystarczy samemu zatrzymać się i zobaczyć jak to jest gdy mądrzy wszyscy kierowcy napieraję jazdę pasem prawym a ty tam stojąc na awarynym pasie chcesz np. wymienić koło no i nie wiesz czy przeżyjesz bo może któryś nagle wjedzie w ciebie. Po co robić "mały azyl" kierowcy na poboczu. Można dużo pisać bo podobnie jest przy wyprzedaniu. Ale to wszystko dobrze widać z kabiny ciężarówki

jedz gruz tirówko. darmozjadem będzie normalnych ludzi obrażał bezrękawnik jeden. Tir na lewym pasie to już jest zagrożenie, ale jak wymagać od takiego janusza logicznego myslenia, skoro dla niego piecio minutowe wyprzedzanie to jest 15 minut szybciej w domu. do gazu

TIRY na tory! Wolę poczekać aż dowiozą, ale włożyć cokolwiek do gara niż zginąć pod kołami ciężarówki.

Standardowo... ciężarówka. Gdyby nie ciężarówki to w PL byłoby niewiele wypadków. 90% przypadków jak coś dzieje się na autostradzie to ciężarówka. Na innych drogach też non stop się słyszy, że wypadek spowodowała ciężarówka. Jak ich widzę jak jeżdżą to uważam, że powinno się kierować na obowiązkowe badania psychologiczne i fizyczne, bo to porażka jak jeżdżą.

i nie dojechał, pomieszały się biedakowi kierunki

Nie ma większej patologii drogowej niż te przygłupy z TIRów, których celem życia jest wyprzedzanie nawzajem przy różnicy predkości 1 lub 2 km/h i cały czas wiszenie na szczekaczce CB i cwaniakowanie w eterze. Co za cioty, co za patologia

Po 12 h odblokowano autostradę po zderzeniu 3 pojazdów. Kolejny przykład żenującego działania służb. A gdyby się zderzyło 30, to trwało by to tydzień?

KAZDY KIEROWCA TIRA WYKONUJE SWOJ ZAWOD.NIKT TU NIE JEZDZI DLA CHECY.MILIONY KILOMETROW MAJA ZA SOBA I ROBIA TO DLA NAS ZEBY NIE JEDEN DARMOAJAD MIAL CO DO GARA WSADZIC.

Jeden burak ma kaganiec na 90 km/h, drugi na 90,5 km/h i się wyprzedzają blokując lewy pas przez 5 minut, byle być u celu o pół minuty wcześniej.

Niech jadą tylko normalnie . jeden TIR 90 km/h drugi go wyprzedza 95 km/h-i wszystko jasne