WIDEO: Wypadek na autostradzie A4 koło Bochni
Do wypadku doszło około godziny 6. Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna, który jechał w kierunku Brzeska wyprzedzał dużego tira. - W trakcie wykonywania manewru stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w metalową barierkę. Samochód następnie odbił się i uderzył w tira, a następnie spadł na przeciwny pas ruchu - wyjaśnia Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Mężczyzna jechał sam.
Kierowca hondy, który wypadł z pojazdu został rozjechany przez nadjeżdżający samochód. Fragmenty rozbitej hondy zostały rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Przez kilka godzin po wypadku ruch był utrudniony.
[AKTUALIZACJA: Zginął kierowca, nie pasażer, jak wcześniej informowaliśmy]
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!