Wypadek na A4 w Krakowie. Policyjna kamera nagrała groźne zdarzenie [WIDEO]

red.
Wypadek na A4 zarejestrowany przez policyjną kamerę
Wypadek na A4 zarejestrowany przez policyjną kamerę Komisariat Autostradowy Policji
Policyjna kamera w radiowozie nagrała wypadek, który miał miejsce 26 grudnia na autostradzie A4. Policyjny samochód stał na pasie awaryjnym, gdy zabezpieczał wcześniejsze zderzenie. Zobacz wideo, które zarejestrowała kamera. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Załoga Komisariatu Autostradowego Policji zabezpieczała wypadek na 406 km autostrady A4. Podczas likwidacji kolizji doszło do kolejnego zdarzenia drogowego, które zarejestrował widerejestrator pojazdu BMW.

Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście nikt nie poniósł poważnych obrażeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Odleciał-:)

G
Gość

Ja apeluje do policji żeby oni zachowali ostrożność a najlepiej nie parkowali na autostradzie bo gdyby ten Janusz trafił w nich to nie było by co zbierać

G
Gość
26 grudnia, 15:53, Gość:

Napis „videorapid” sugeruje jakoby to było urządzenie radarowe mierzące prędkość nagrywanego pojazdu. Tymczasem warto pamiętać, że to jest zwykła kamera pokazująca prędkość pojazdu policyjnego. Milicjant kierujący przyspiesza, a milicjant pasażer oddala w tym samym momencie zoom. Na tym polega główne oszustwo tych bandytów. Oczywiście, raz na jakiś czas nagrają autentycznego pirata, któremu mandat się należy, ale milicyjna fura za kilkaset tysięcy musi się zwrócić, więc jak nie ma piratów, to uciekają się do prowokacji.

26 grudnia, 22:33, Gość:

Właśnie w taki sposób zabrali mi prawko na 3 mies... Oni przekroczyli prędkość... Ja nie przekroczyłem 100 km/h ale policja może oszukiwać... Wszystko zgodnie z prawem.... Oszuści...

A mi właśnie dzięki tej wiedzy nie zabrali prawka, bo nie zdołali mnie wrobić i nie podpisałem mandatu. Przy czym ja akurat kamerami zajmuję się zawodowo, ale staram się przy każdej okazji uwiadamiać ludzi, że to co robi milicja to oszustwo.

G
Gość
26 grudnia, 15:53, Gość:

Napis „videorapid” sugeruje jakoby to było urządzenie radarowe mierzące prędkość nagrywanego pojazdu. Tymczasem warto pamiętać, że to jest zwykła kamera pokazująca prędkość pojazdu policyjnego. Milicjant kierujący przyspiesza, a milicjant pasażer oddala w tym samym momencie zoom. Na tym polega główne oszustwo tych bandytów. Oczywiście, raz na jakiś czas nagrają autentycznego pirata, któremu mandat się należy, ale milicyjna fura za kilkaset tysięcy musi się zwrócić, więc jak nie ma piratów, to uciekają się do prowokacji.

Właśnie w taki sposób zabrali mi prawko na 3 mies... Oni przekroczyli prędkość... Ja nie przekroczyłem 100 km/h ale policja może oszukiwać... Wszystko zgodnie z prawem.... Oszuści...

G
Gość

Jazda na zderzaku,nagle widzą policję hamowanie i mamy co mamy.

B
Burmistrz Nowej Huty

Za dużo samochodow

a
asdf

gudłaje jeździć nie umieją, widać jak jadą w kawalkadzie kilka metrów za sobą i się nawzajem poganiają. wcale ich nie żal

G
Gość

Napis „videorapid” sugeruje jakoby to było urządzenie radarowe mierzące prędkość nagrywanego pojazdu. Tymczasem warto pamiętać, że to jest zwykła kamera pokazująca prędkość pojazdu policyjnego. Milicjant kierujący przyspiesza, a milicjant pasażer oddala w tym samym momencie zoom. Na tym polega główne oszustwo tych bandytów. Oczywiście, raz na jakiś czas nagrają autentycznego pirata, któremu mandat się należy, ale milicyjna fura za kilkaset tysięcy musi się zwrócić, więc jak nie ma piratów, to uciekają się do prowokacji.

G
Gość

Janusz myślał że to samolot i będzie startował

R
Rrr

Więcej kamer na autostradzie i rachunek za taką jazdę czekać będzie na bramkach.

E
Ewa

Selekcja naturalna !

K
Kubas

A4 od Rzeszowa do Katowic powinna na każdym odcinku pomiędzy węzłami mieć odcinkowy pomiar prędkości. Kilka razy w tygodniu jeżdżę na odcinku Krakow-Rzeszow i to wyprawiają szybcy i wściekli w VW, Audi, BMW i Mercedesach jest przerażające.

O
O

A mógł zabić...

J
JJJJJ

No cóż święta jeden jedzie a drugi nie dojedzie takie jest życie niestety ŚMIERĆ NIE WYBIERA TYLKO PRZYCHODZI I ZABIERA

M
Michał

Jeden drugiemu jedzie na zderzaku i potem zdziwienie, hamowanie i lądowanie w rowie. Przy 100 km/h między każdym samochodem powinno być po 50 metrów odstępu, a nie 5!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl