Wypadek na Placu Konstytucji w Warszawie. Pijany kierowca dachował. Okazało się, że jest policjantem

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Niebezpieczny wypadek w Warszawie. Na Placu Konstytucji doszło do dachowania samochodu, które spowodował pijany kierowca. Jak się okazało, mężczyzna jest policjantem, który niedawno został przyjęty do służby.

Wypadek na Placu Konstytucji w Warszawie

Do całego zdarzenia doszło w niedzielę, 28 lipca, w godzinach porannych na Placu Konstytucji w Warszawie.

Jak wynika z relacji służb, sprawcą wypadku był kierowca samochodu osobowego, który stracił panowanie nad swoim pojazdem. Rozpędzone auto zaczęło dachować, a następnie uderzyło w jedną z zabytkowych latarni na placu.

- Zgłoszenie wpłynęło około godziny 6 rano. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad autem, na skutek czego auto dachowało i uderzyło w jedną ze starych, zabytkowych latarni na placu Konstytucji" - przekazał oficer dyżurny komendy miejskiej PSP w Warszawie w rozmowie z "TVN Warszawa".

Na miejscu od razu zjawiła się policja, która zatrzymała sprawcę całego zdarzenia. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.

Pijany kierowca był policjantem

Jak dowiedział się następnie "TVN", pijany kierowca, który spowodował wypadek, miał 0,87 miligrama na litr alkoholu w organizmie, czyli około 1,8 promila. Co więcej, sprawca okazał się być czynnym policjantem.

"To 23-letni policjant garnizonu stołecznego" - poinformował Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.

Kierowca został zatrzymany i niebawem ma usłyszeć zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Czeka go również postępowanie dyscyplinarne.

Dziennikarz Łukasz Zboralski z "Do Rzeczy" dowiedział się natomiast, że policjant pochodzi z nowego naboru policji i nie jest to jego pierwszy występek. Miał już incydent z bójką pod wpływem alkoholu z innym funkcjonariuszem.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gucio
28 lipca, 21:11, Turbodymomen:

Psy handlują prochami,

a ormowcy nadal jeżdżą bez prawka PO pijaku,ich dzieci też są chronione

i nikt nie reaguje

Donald dał im Podwyżki na lepsze fury

Ze handlują to żadna nowość. Dam kupowałem za grosze trawę z magazynów KM Szczecin jeszcze w latach 90.

Za 100 dawał chyba worka 10g dobrej klasy.

a
antyPiS
Liczba wakatów w Policji na 01.03 br to 16 276. Nie wiadomo, czy obejmuje pracowników cywilnych pracują[wulgaryzm]h na policyjnych etatach jak technicy, eksperci, informatycy itp. Komisje obniżają kryteria bo ktoś musi pracować. Jakim sposobem facet przeszedł testy psychologiczne?! Tym razem okazało się, że do formacji trafił dureń, któremu odbiła palma i uważał, że jest poza prawem. Szkoda, że nie dostał małpiego rozumu. Małpi czy nie ale zawsze jakiś rozum. On nie miał żadnego. Może sie okazać, że był to kolejny plecak, przekonany o wszechwładzy swego guru. Albo tatusia.
a
antyPiS
28 lipca, 16:29, USS wojtuś:

Kto nigdy nie dachował po pijaku ten pierwszy niech rzuci kamień xD

Zbierasz na podmurówkę?

T
Turbodymomen
Psy handlują prochami,

a ormowcy nadal jeżdżą bez prawka PO pijaku,ich dzieci też są chronione

i nikt nie reaguje

Donald dał im Podwyżki na lepsze fury
J
Jaro
Chce się POwiedzieć murem za POlskim mundurem
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl