Dominik Pastuszka w ciężkim stanie w szpitalu
Do wypadku doszło podczas czwartego wyścigu galopowego nagrody Oleandro, na dystansie 3500 metrów na hipodromie San Rossore. W połowie dystansu koń War Brave uderzył w przeszkodę, powodując upadek polskiego dżokeja na ziemię. Nieprzytomny Polak z poważnymi obrażeniami głowy i klatki piersiowej został natychmiast przewieziony do szpitala w Pizie. Koń, który odniósł ciężkie obrażenia, został uśpiony na mocy decyzji weterynarzy.
Wypadek polskiego dżokeja nie był jedynym, jaki w czwartek miał miejsce na torze. W dwóch wcześniejszych wyścigach również miały miejsce niebezpieczne sytuacje, na szczęście obyło się bez poważnych konsekwencji dla jeźdźców. Takiego szczęścia nie miał doświadczony Pastuszka, który brał już udział w przeszło dziewięćdziesięciu wyścigach.
Śmierć na torze wyścigowym
Tragiczny wypadek na włoskim torze miał miejsce 25 stycznia 2021 roku. Tego dnia sardyński dżokej Pietro Alberto Bocca spadł z konia i z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala. Niestety, po czterech dniach od zdarzenia świat sportu obiegła tragiczna wiadomość - młody dżokej zmarł.
Wspomniana sytuacja sprawiła, że na pewien czas zaprzestano wyścigów na San Rossore, skrytykowano też nawierzchnię, na której odbywały się wyścigi. Warto jednak pamiętać, że wypadki na torze zdarzały się w niedalekiej przeszłości nie tylko we Włoszech. Jedna z tragiczniejszych sytuacji miała miejsce we wrześniu 2022 roku podczas wyścigu Glenbeigh Racing Festival na plaży Rossbeigh w Irlandii, kiedy to z konia spadł 13-letni Jack de Bromhead. Owo wydarzenie zakończyło się śmiercią młodego sportowca.
