
Wypadek polskiego balonu
Polska załoga Krzysztof Zapart i Piotr Hałas miała wypadek w czasie zawodów balonowych o Puchar Gordona Bennetta, które odbywają się w USA - podały lokalne media.
Balon, którym sterowali, miał rozbić się w poniedziałek ok. godz. 19.25 czasu lokalnego o stację transformatorową w okolicach Crandall w Teksasie, a następnie zapalić się.
"Drużyna Polskiego Balona (Wyścig Balonowy Gordon Bennett) doświadczyła nagłej i tragicznej sytuacji. Balon uderzył w elektrownię w rejonie Crandall i eksplodował" - napisał portal Northeast Texas Media na Facebooku.
Do pożaru doszło, ponieważ balon był wypełniony wodorem.
Piloci trafili do szpitala
Organizatorzy zawodów, które rozpoczęły się 7 października w Albuquerque, potwierdzili, że balon należy do polskiego zespołu, a obaj piloci zostali przetransportowani do szpitala Parkland Memorial Hospital w Dallas w amerykańskim stanie Teksas.
Lokalna policja zaznaczyła, że jedna ofiara została przetransportowana helikopterem, a druga karetką. Stan obu pilotów został określony jako stabilny.
Druga polska załoga Jacek Bogdański oraz Przemysław Mościcki wylądowała bez przeszkód.
Krzysztof Zapart wraz z Adamem Ginalskim byli najlepszą polską załogą zawodów o Puchar Gordona Bennetta w Toruniu w 2021 roku.
mm
Źródło: