Wypadek w Danielowie. Zignorował znaki na remontowanej drodze między Kaliskiem a Kamieńskiem i zjechał w budowany przepust wodny

Wypadek w Danielowie
Wypadek w Danielowie KPP Radomsko
O tym, że znaki drogowe nie są ustawiane bez powodu, boleśnie przekonał się kierowca opla astry. Na remontowanym odcinku drogi pomiędzy Kamieńskiem a Kaliskiem (droga wojewódzka 484) nie zauważył znaków informacyjnych i tego, że kończy się asfaltowa nawierzchnia. 44-latek wjechał oplem prosto w budowany przepust wodny.

Do zdarzenia doszło w nocy z 6 na 7 sierpnia 2018 roku niedaleko miejscowości Danielów (powiat radomszczański, droga wojewódzka 484).

Z ustaleń policjantów wynika, że 44 – letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego zignorował znaki drogowe zakazujące ruchu na remontowanym odcinku drogi i zjechał do poprzecznego wykopu.

Dwoje pasażerów opla zostało przewiezionych do bełchatowskiego szpitala. Kierowca był trzeźwy i nie żądał pomocy medycznej.

Policjanci apelują o przestrzeganie obowiązujących w ruchu drogowym przepisów i zasad a także o dalekowzroczność w swoim zachowaniu.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dariusz Zając
ale jesteś za bardzo zajęty obciąganiem prezeskowi żeby to zauważyć.
r
r
nie martw sie baranie PIS ma sie dobrze
B
Barnaba
.
p
pedalot
że żaden cholerny buras samochodowy nie patrzy na znaki.
x
xxl
Powinni zabrać prawko bo okazał kompletny idiotyzm
G
Gość
ze zdjęcia wychodzi że to wyjątkowy matoł był.
()
zapewne.
Wróć na i.pl Portal i.pl