Do wypadku doszło w dawnym, przedwojennym elewatorze zbożowym na Kleczkowie, który już od lat nie pełni swojej pierwotnej funkcji i popada w ruinę. Stosunkowo łatwo dostać się na ten teren i młodzież spędza tutaj wolny czas, ryzykując własne życie. Do groźnych wypadków dochodzi dosłownie raz na kilka miesięcy.
Tym razem 15-latka straciła równowagę w budynku i wpadła do szybu. Z relacji strażaków wynika, że mogła spaść nawet kilkanaście metrów, na sam dół. Na szczęście, jak informują ratownicy, jest przytomna i można było nawiązać z nią logiczny kontakt. By wydobyć nastolatkę z szybu, strażacy musieli użyć sprzętu alpinistycznego. Została przetransportowana do karetki, która zawiozła ją do szpitala.
Tym razem w akcji ratowniczej brało udział 6 zastępów straży pożarnej. Dawny elewator zbożowy jest niestety popularnym miejscem spotkań i popisów młodzieży. Jak informują okoliczni mieszkańcy, zwłaszcza podczas wakacji, Podczas młodzież biega po dachu elewatora niemal każdego wieczora! Wiele razy jest dosłownie... o krok od tragedii. A wypadki zdarzają się bardzo często.
Budynek jest od dawna opuszczony. Należy do prywatnej firmy. Nie jest w żaden sposób kontrolowany, znajduje się w tragicznym stanie technicznym. Co prawda został wpisany do rejestru zabytków, ale nikt o niego nie dba.
Absolutnie przestrzegamy przed wchodzeniem na teren elewatora, a zwłaszcza na jego wyższe piętra – w tym dach.
Niebezpieczny elewator przy ul. Rychtalskiej znajduje się tutaj:
Zobacz też:
