Aktualizacja godz. 9.40
W miejscu wczorajszego wypadku nadal występują utrudnienia zarówno w ruchu kołowym, jaki i kolejowym. Drogę wojewódzką nr 20 tarasuje sprzęt potrzebny do usunięcia rozbitego szynobusu. Więcej problemów sprawia natomiast ponowne ustawienie na szynach wykolejonego pociągu. Siła uderzenia była na tyle duża, że koniecznie jest rozczepienie dwóch elementów szynobusu. Dopiero po tej operacji będzie możliwość ustawienia składu na torach. Działania naprawcze okazały się bardziej skomplikowane niż wcześniej się wydawało. Technicy zapowiadają, że ponowne otwarcie szlaku kolejowego nastąpi najwcześniej o godz. 14.
W miejscu wypadku podróżni mogą korzystać z przygotowanej przez PKP komunikacji zastępczej.
* * *
Do niebezpiecznego wypadku doszło w środę, 11 listopada ok. godz. 17:48 w Łubianie w powiecie kościerskim.
Kierowca samochodu marki volkswagen na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Łubianie, który jest prawidłowo oznakowany, prawdopodobnie nie zatrzymał się i wjechał na tory. Doszło do zderzenia z szynobusem. W wyniku wypadku sześć osób, w tym dziecko, zostało rannych. Do szpitala przewieziono 4 osoby podróżujące samochodem vw oraz 2 osoby - maszynistę i pasażera szynobusa.
- Dwie osoby, które jechały vw, mają ciężkie obrażenia i zostały przetransportowane do szpitala w Gdańsku - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy KPP w Kościerzynie. - Kierujący byli trzeźwi.
Usuwanie szynobusu, który w trakcie zdarzenia wypadł z torów może potrwać nawet do rana. Ruch na trasie Kościerzyna - Chojnice został wstrzymany. Uruchomiono komunikację zastępczą.
Do Łubiany jedzie specjalny pociąg ratownictwa technicznego z Tczewa. Będzie on ustawiał skład na tory, co może potrwać kilka godzin - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji.
Macie zdjęcia z tego zdarzenia? Prześlijcie na adres [email protected]