Wydarzenia, których dotyczy wyrok, rozegrać się miały w 2014 roku. Wyrok pierwszej instancji zapadł natomiast w kwietniu tego roku. Odwołała się od niego i prokuratura, i obrona Krystiana W.
O sprawie czytaj więcej: Krystian W. skazany na 3 lata więzienia za gwałt na nastolatce. Zakończył się pucki proces [ZDJĘCIA, WIDEO]
Uzasadnienie dzisiejszego wyroku sądu było niejawne.
- Domagaliśmy się 6 lat, sąd nie podzielił naszych argumentów, które przemawiałyby za tym, że kara powinna być surowsza - powiedziała po wyjściu z sali prokurator Anna Braun, Prokurator Rejonowy z Pucka. - Jedyne co mogę powiedzieć, to że ten wyrok jest prawomocny, natomiast kara, którą orzekł sąd, mieści się w granicach ustawowego zagrożenia za to przestępstwo. Sąd może mieć oczywiście inny pogląd na okoliczności, które decydują o wysokości wymierzonej kary - dodała.
Na pytanie o to, czy można spodziewać się kasacji, prokurator stwierdziła, że decyzja zapadnie w późniejszym czasie.
Ogłoszenie wyroku bez "Krystka"
Sam Krystian W. nie pojawił się w środę na sądowej sali. Doprowadzony przed oblicze Temidy w tej sprawie został w poniedziałek, kiedy rozpoczął się proces odwoławczy, ale wówczas nie poznaliśmy rozstrzygnięcia wymiaru sprawiedliwości.
W środę, na ogłoszeniu wyroku, przyszedł mec. Piotr Pawlak, obrońca „Krystka”.
- Nie spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia. Jednak jeżeli chodzi o dokładne motywy, które przyświecały sądowi przy utrzymaniu tego orzeczenia, to poznam je dopiero wraz z pisemnym uzasadnieniem - powiedział mec. Pawlak.
Adwokat poinformował, że decyzja na temat tego czy będzie kasacja, zapadnie dopiero po zapoznaniu się z treścią pisemnego uzasadnienia.
Mec. Pawlak powiedział także, że Krystian W. w trakcie procesu nie przyznawał się do zarzucanego mu w tej sprawie czynu.
Wnosząc apelację od wyroku sądu pierwszej instancji, obrona Krystiana W. domagała się uniewinnienia. W przypadku nieuwzględnienia przez sąd takiego wniosku, złożony został wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ze względu na dostrzeżone przez obronę "naruszenia proceduralne".
Akt oskarżenia ws. "Krystka"
Środowy wyrok dotyczy pobocznego wątku związanego z Krystianem W. W innej sprawie, związanej z pomorską seksaferą, „Krystkowi” prokuratura zarzuciła w sumie popełnienie 65 przestępstw na szkodę 35 pokrzywdzonych** oraz na szkodę banku, Skarbu Państwa i towarzystw ubezpieczeniowych**.
- 40 zarzutów dotyczy przestępstw przeciwko wolności seksualnej na szkodę 33 pokrzywdzonych. Pięć pokrzywdzonych w chwili czynów nie miało ukończonych 15 lat, trzy pokrzywdzone były pełnoletnie. Pozostałe pokrzywdzone nie miały ukończonych 18 lat - informowała prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Akt oskarżenia skierowano w tej sprawie (objęto w nim w sumie pięć osób) w czerwcu tego roku.
Pierwotnie trafił on do gdańskiego wymiaru sprawiedliwości, ostatecznie jednak przekazano go do Sądu Rejonowego w Wejherowie.
Zobacz też: Przegląd najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia na Pomorzu
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: