Przypomnieć wypada, że kilka dekad temu zarówno Cmentarz Srebrzysko jak i Łostowicki otaczały puste obszary. Wielorodzinna zabudowa w okolicach gdańskiego cmentarza Srebrzysko pojawiła się w latach 60-70 XX w., kiedy nowe bloki stanęły nieopodal skrzyżowania ulic Obywatelskiej i Partyzantów. Dzisiaj wydaje się, że daleko. Natomiast w latach 80. tuż obok cmentarnej bramy powstało osiedle komunalnych wieżowców. Nawet deweloperzy nie bali się sąsiedztwa zmarłych: w latach 2013-15 powstało Pomarańczowe Osiedle przy ul. Srebrniki. Również w sąsiedztwie Cmentarza Łostowickiego mamy deweloperskie realizacje: osiedle Zielony Stok z przełomu wieków i budowane etapami od 2012 r. Wolne Miasto. Wszystkie one powstały zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Przez 60 lat świat się zmienił?
Zgodnie z art. 3 i 5 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych oraz § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki Komunalnej z 26 sierpnia 1959 r. należy sporządzić plan miejscowy, który ustali ograniczenia dotyczące przeznaczenia terenów sąsiednich, spowodowane lokalizacją cmentarza, w tym także strefę ochronną. Według wspomnianych przepisów powinna ona liczyć 150 m, ale możliwe jest skrócenie tego dystansu do 50 m - jedynie w sytuacji, gdy teren w granicach od 50 do 150 m odległości od cmentarza posiadać będzie sieć wodociągową oraz wszystkie budynki korzystające z wody będą do tej sieci podłączone. Przepisy te są niezwykle istotne z punktu widzenia inwestorów - wprowadzenie strefy sanitarnej cmentarza oznacza bowiem całkowity zakaz zabudowy. A zatem brak takiej informacji w planie stanowi rażące naruszenie procedury planistycznej, a dla inwestorów po prostu brak rzetelnych informacji.
Ale to ma się zmienić! Nowa ustawa o cmentarzach (wejdzie w życie w 2022 r.) omawiana głównie ze względu na zmiany w branży funeralnej, będzie miała ona ogromne znaczenie również ze względów planistycznych: umożliwi gęstszą zabudowę w pobliżu miejsc pochówku (skraca dystans do 35 m).
Zdaniem samorządowców przepisy z lat 50. są już mocno przestarzałe, dlatego rząd szykuje szereg zmian, o których napisał serwis prawo.pl. Jedną z ważniejszych ma być zmniejszenie wymaganej odległości między cmentarzami a budynkami. Stare przepisy pozostaną wprawdzie w mocy, ale pojawi się nowa możliwość - budowy obiektów (również mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego oraz użytku publicznego) w odległości 35 m od cmentarza. Będzie to możliwe, jeśli obiekt jest podłączony do wodociągu (to się nie zmienia), a bezpośrednio za murem cmentarza znajduje się kolumbarium (pomieszczenie zawierające urny z prochami), a nie groby ziemne.Wprowadzenie nowej zasady pozwoli więc na budowę domów i mieszkań w miejscach, gdzie dotąd było to niemożliwe.
Samorządy chcą budować… 10 m od cmentarza
Zdaniem samorządów przepisy należałoby jeszcze bardziej poluzować. Związek Miast Polskich chciałby, żeby zabudowa była możliwa już 10 m od muru cmentarza. Jak argumentują, kolumbaria nie zagrażają ludzkiemu zdrowiu.
- Czekamy na opinię Głównego Inspektora Sanitarnego, jeżeli będzie wynikało z niej, że nie ma przeszkód, aby budować bliżej niż 50 m, będziemy walczyć o zmniejszenie odległości – powiedział w rozmowie z prawo.pl Marek Wójcik z ZMP.
