Zabójstwo 21-latka w Ełku. Właściciel kebaba nie odpowie za zabójstwo

(hel)
Do zabójstwa 21-letniego Daniela doszło w nocy, z 31 grudnia 2016 na 1 stycznia 2017 roku
Do zabójstwa 21-letniego Daniela doszło w nocy, z 31 grudnia 2016 na 1 stycznia 2017 roku Archiwum
Algierczyk, właściciel kebaba w Ełku, przed którym zginął młody mężczyzna wyszedł z aresztu. Prokurator zmienił mu zarzut z zabójstwa na udział w bójce i nieudzielenie pomocy.

- Podejrzany przyznał się do winy - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Za kratami wciąż pozostaje Tunezyjczyk i w jego przypadku śledczy nie zamierzają zmieniać zarzutu. Cudzoziemiec odpowie za zabójstwo. Wciąż przez biegłych przygotowywana jest jeszcze opinia daktyloskopijna, ale - jak zapowiada prokurator Tomkiewicz - akt oskarżenia w sprawie zabójstwa ełczanina powinien trafić do sądu jeszcze w tym miesiącu.

Do tej pory obaj cudzoziemcy byli podejrzani o zabójstwo 21-latka. Ale przesłuchania świadków i 3-krotne eksperymenty procesowe przeprowadzone w miejscu zdarzenia, z udziałem obcokrajowców oraz świadków pozwoliły organom ścigania zweryfikować dotychczasowe zarzuty. Okazało się bowiem, że właściciel kebaba nie miał pojęcia o tym, że jego „wspólnik” posiada przy sobie nóż i go użyje. A w takiej sytuacji trudno przypisywać mu zamiar zabójstwa. Dlatego też prokurator postanowił zmienić zarzut.

Czytaj więcej: Zabójstwo w Ełku: 21-latek zginął od ciosów nożem. Algierczyk i Marokańczyk bez zarzutów

Algierczyk spędził w areszcie pięć miesięcy, a wczoraj za wolność musiał zapłacić 30 tysięcy zł poręczenia. Sąd, na wniosek prokuratury zobowiązał go też do zgłaszania się trzy razy w ciągu tygodnia na policję. Dokąd powróci cudzoziemiec, nie wiadomo. Zarówno lokal, w którym prowadził działalność gospodarczą, jak i wynajmowane w Ełku mieszkanie zostały zdemolowane. W tej ostatniej sprawie postępowanie prowadzi ełcka prokuratura.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w sylwestrową noc. Do lokalu prowadzonego przez cudzoziemców wszedł 21-letni ełczanin, zamówił jedzenie, a następnie zabrał dwie butelki coli i wyszedł nie regulując rachunku. Wybiegli za nim właściciel kebaba i kelner. Ten ostatni, podczas szarpaniny zadał ełczaninowi kilka ciosów nożem. Mężczyzna nie przeżył. Po zabójstwie w mieście doszło do zamieszek. W tej sprawie też jest prowadzone śledztwo.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
1 czerwca 2017, 10:52, krzyżowiec:

Doprawdy!? On nie wiedział i nie widział, że tamten dźga nożem chłopaka! Przecież to jest chore. Jaka bójka? Chyba raczej egzekucją należy to nazwać - wybiegli za uciekającym, dopadli go, jeden z nich go przytrzymywał po to, aby drugi mógł go dźgać nożem. I to jest bójka? Prokurator zachowuje się jak adwokat oprawcy a nie jak oskarżyciel. Żenujące!

28 sierpnia 2019, 18:23, Alwil:

Doprawdy?? Widze ze stwirzyles nowa WestJet sytuacji. Zabity byl bandziorem i myslalam ze bedzie bezkarny( oczywiscie tragedia ze za zinol) ale kto na miejscu oskarzonych postapil by inaczej?? Moze ty??

Naucz sie pisac po polsku ty muzulmanska zarazko

A
Alwil
1 czerwca 2017, 10:52, krzyżowiec:

Doprawdy!? On nie wiedział i nie widział, że tamten dźga nożem chłopaka! Przecież to jest chore. Jaka bójka? Chyba raczej egzekucją należy to nazwać - wybiegli za uciekającym, dopadli go, jeden z nich go przytrzymywał po to, aby drugi mógł go dźgać nożem. I to jest bójka? Prokurator zachowuje się jak adwokat oprawcy a nie jak oskarżyciel. Żenujące!

Doprawdy?? Widze ze stwirzyles nowa WestJet sytuacji. Zabity byl bandziorem i myslalam ze bedzie bezkarny( oczywiscie tragedia ze za zinol) ale kto na miejscu oskarzonych postapil by inaczej?? Moze ty??

J
Janusz

To nie była pierwsza taka bandycka kradzież w tym kebabie, policja ZERO reakcji,  zresztą ten sam Daniel miał na koncie już tabunkowe napady i kradzieże innych lokalach, dwa razy skazany, ale wciąż na wolności.  Poczytajcie sobie o nim, napadał również dzieci wracające ze szkoły grożąc im nożem!!!     Tunezyjczyk poprostu już niewytrzymał tej bezsilności, i nie miał innego wyjścia jak wziąść sprawy w swoje ręce,   skoro Polski Wymiar Sprawiedliwości nie mógł sobie poradzić z tym polskim bandytą w dresach!!   

g
general

próbował ich okraść w bezczelny i prowokacyjny sposób, musieliby nie mieć honoru, żeby mu odpuścić, zwyczajna męska sprawa. Aczkolwiek dźganie nożem w tej sytuacji jest przegięciem, tu nie afryka.  

L
Lech

Jesli zabojcy ujda bez kary. Obaj. Prokurature nalezy zlinczowac.

b
b

nie przesadzajmy zagranica tez sami dociekamy sprawiedliwości bo jesteśmy tak samo traktowani jak cudzoziemy u nas

b
brukowka

Trafil zlodziej na bandziora i  jednego mniej kibola. Przegonilismy Naziste, przegonilismy Komuniste, przegonimy i Kaczyste.

b
brukowka

Trafil zlodziej na bandziora i jednego mniej kibola. Przegonilismy Naziste, przegonilismy Komuniste, przegonimy i Kaczyste.

k
krzyżowiec

Doprawdy!? On nie wiedział i nie widział, że tamten dźga nożem chłopaka! Przecież to jest chore. Jaka bójka? Chyba raczej egzekucją należy to nazwać - wybiegli za uciekającym, dopadli go, jeden z nich go przytrzymywał po to, aby drugi mógł go dźgać nożem. I to jest bójka? Prokurator zachowuje się jak adwokat oprawcy a nie jak oskarżyciel. Żenujące!

Wróć na i.pl Portal i.pl