Do podobnego incydentu doszło dwa dni później, we wtorek, 18 stycznia. Około godziny 22.30 spłonął seat leon, stojący na osiedlowym parkingu przy ul. Wysłouchów. Mieszkańcy Kurdwanowa mówią, że auto należało do matki innego pseudokibica - tym razem Wisły. Ma on być również jedną z ważniejszych osób w tym środowisku.
Kraków: kościół pełen ludzi na pogrzebie kibica Cracovii (ZDJĘCIA)
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, policjanci badają wątek zasadzki na "Szoguna". Czy miał on zostać, podobnie jak "Człowiek", ofiarą egzekucji? Nie wiadomo, czy chciano go zabić, czy tylko nastraszyć? Policja nie chce jednak potwierdzać tych wiadomości. - Śledztwo jest w toku, nie będziemy udzielać informacji - ucina rzecznik Nowak.
Lekarz leczył seksem. Ofiara domaga się 100 tys. zł
M. Paluch, K. Ponikowska