Zabójstwo w Opolu. Ciała w płonącym mieszkaniu
Do tragedii doszło w niedzielę (21 marca) nad ranem. W jednym z budynków przy ul. Dubois w Opolu spaliło się mieszkanie na pierwszym piętrze. Z uwagi na silne zadymienie i realne zagrożenie dla lokatorów, ewakuowano mieszkańców kamienicy.
Podczas akcji gaśniczej w dwóch różnych pomieszczeniach strażacy znaleźli ciała dwóch mężczyzn w wieku około 60 lat. Szybko okazało się też, że doszło tam do zabójstwa.
- Obrażenia ofiar wskazywały bowiem na udział osób trzecich - mówi młodsza aspirant Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Zabójstwo w Opolu. Szczegóły zbrodni
Jak się dowiedziało nto jeden z mężczyzn miał zmasakrowaną głowę, drugi kilka ran kłutych zadanych ostrym przedmiotem, możliwe, że nożem. To właśnie te obrażenia najprawdopodobniej doprowadziły do zgonów.
- W związku z tym, że ciała znajdowały się w dwóch różnych pomieszczeniach i w każdym z nich było źródło ognia, można domniemywać, że pożar został wzniecony po to, by zatrzeć ślady przestępstwa - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Na tę chwilę dla dobra śledztwa nic więcej powiedzieć nie mogę.
Sprawą wyjaśniania zbrodni zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego komendy miejskiej i wojewódzkiej policji w Opolu.
W pomoc zaangażowali się również funkcjonariusze z prewencji oraz Straży Granicznej. Było bowiem podejrzenie, że za zabójstwem mogą stać obcokrajowcy.
Zabójstwo w Opolu. Zatrzymano trzech obcokrajowców
- Nasi ludzie zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków i wykonali pracę operacyjną - mówi Agnieszka Nierychła. - Dzięki temu wpadli na trop trzech osób mogących mieć związek ze sprawą.
Jeszcze w niedzielę opolscy kryminalni przeprowadzili akcję na skrzyżowaniu ul. Częstochowskiej z Górną. Późnym popołudniem zrobili nalot na hotel robotniczy, w którym mieszkają pracujący w Opolu obcokrajowcy.
Zatrzymali tam trzy osoby w wieku 26, 27 i 42 lat. To dwaj obywatele Ukrainy i jeden Mołdawii. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Zabójstwo w Opolu. Kim były ofiary?
Policjanci ani prokurator nie chcieli jeszcze powiedzieć kim były ofiary.
- W związku ze stanem zwłok, w poniedziałek trwały czynności, które miały doprowadzić do potwierdzenia tożsamości zamordowanych mężczyzn - mówi Stanisław Bar.
Najprawdopodobniej to jednak właściciel mieszkania oraz osoba wynajmująca w nim pokój. Decyzją prowadzącego sprawę prokuratora, który nadzoruje to śledztwo, zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji, która właśnie trwa.
- Więcej będziemy mogli powiedzieć po przesłuchaniu zatrzymanych, czynności w tej sprawie zaplanowaliśmy na wtorek - mówi prokurator Stanisław Bar.
