Zabójstwo w Wilanowie. Prawniczka miała zadźgać 21-letniego partnera. Kończy się jej proces

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Karolina Misztal
Dobiega końca proces Karoliny B. młodej prawniczki oskarżonej o zabójstwo partnera, lubelskiego młodzieżowego radnego. Sąd zakończył przesłuchiwanie znajomych pary, którzy opowiadali o ich związku pełnym przemocy psychicznej, narkotyków i burzliwych rozstań. Na kolejnej rozprawie mają zostać wygłoszone mowy końcowe.

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie dobiega końca proces Karoliny B., młodej prawniczki oskarżonej o zabójstwo swojego partnera. We wtorek po raz kolejny sąd zdecydował o utajnieniu części postepowania. Tym razem chodziło o Roberta B., młodego lubelskiego polityka, którego zeznania miały dotyczyć intymnych sfer jego życia.

Sąd odrzucił wniosek obrony o przeprowadzenie wizji lokalnej przy ul. Sarmackiej, gdzie zginął Igor K., podobnie jak wnioski o przesłuchanie kolejnych świadków i powołanie biegłego z zakresu chirurgii. Pełnomocniczka oskarżonej wniosła o reasumpcję w dwóch pierwszych przypadkach, argumentując, że oględziny miejsca zdarzenia na etapie postępowanie wstępnego były bardzo niedokładne, dokumentacja fotograficzna jest skromna, zaś wszyscy dotychczasowi świadkowie byli świadkami prokuratury. Sąd podtrzymał jednak swoją decyzję, motywując ją obawą o przewlekłość postępowania.

W związku z tym w kolejnym terminie przed sądem mają stanąć jedynie: policjant, który był na miejscu zdarzenia (jeśli ze względu na jego stan zdrowia będzie to możliwe) i matka oskarżonej (jeśli się na to zdecyduje). Sędzia uprzedziła obronę i oskarżenie, że 10 stycznia mają być przygotowani na wygłoszenie mów końcowych.

Przemoc i narkotyki

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie zapoznał się ze stenogramami rozmów z numerem alarmowym - czyli m.in. zgłoszeniem złożonym przez pracownika ochrony i rozmową dyspozytora z Karoliną B. Przed sądem stanął też Krzysztof P. pracownik fundacji kierowanej przez Karolinę B. i znajomy, zarówno jej, jak i nieżyjącego Igora K.

"Igor był zbyt uległy. Mieli burzliwy związek, oboje bali się bycia odrzuconymi. On znikał, ona wpadała w furię" - tej treści zeznania złożył mężczyzna w postepowaniu przygotowawczym. O siedzącej teraz na ławie oskarżonych Karolinie B., mówił zaś: "jej potrzebna jest dobra terapia, żeby ktoś zadbał o jej zdrowie psychiczne".

Świadek ubolewał, że kilka dni przed śmiercią Igor K. poprosił go, pierwszy raz w życiu, o spotkanie, na które nie zdążyli się jednak umówić. Krzysztof P. podejrzewał, że mogło chodzić o relacje Karoliny i Igora. "Karolina podejrzewała, że Igor może być bi. Trochę to wyczuwałem u niego, ale nie sądzę, by dążył do związku ze mną" - tłumaczył świadek.

W jego ocenie Karolina B. jest osobą dobrą, ale zagubioną. Świadek obszernie opisywał sytuacje, które miały obrazować zarówno przemoc psychiczną wobec Igora K. (osaczanie telefonami, hakowanie jego konta na Facebooku, itp.), jak i zagubienie oskarżonej: rozpacz, poszukiwanie terapii, zażywanie narkotyków przed ważną rozmową.

Romeo i Julia

"Gdy dotarła do mnie wiadomość o śmierci przy Sarmackiej, myślałem, że obydwoje nie żyją, że to była romantyczna sytuacja w stylu Romeo i Julia" - mówił. Podkreślił też, że nie był nigdy świadkiem przemocy fizycznej ze strony Karoliny B. Choć słyszał o ranie, jaką miała zadać Igorowi maczetą i widział nawet obrażenia, które mogły być tego skutkiem.

Podobne zeznania na poprzednich rozprawach składali inni znajomi pary. Biegli potwierdzili zaś, że młody mężczyzna zginął od jednej, śmiertelnej w skutkach rany, a badania toksykologiczne wykazały, że oskarżona nie była pod wpływem narkotyków ani alkoholu.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 8 kwietnia 2022 roku. Prokuratura postanowiła kobiecie zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. "Za to przestępstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności" - poinformowała wówczas Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

21-letni Igor K. zginął w mieszkaniu Karoliny B. na warszawskim Wilanowie. Na co dzień mieszkał w Lublinie. Był wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. Studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Pełnił też funkcję marszałka Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Był również członkiem Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem i posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży.

Także Karolinie B. wróżono karierę. Zasiadała w Parlamencie Studentów RP. Potem skończyła prawo, zdobyła też licencjaty z kryminologii i historii. Była na stażu w kilku instytucjach centralnych, pracowała w gabinecie jednego z dyrektorów Kancelarii Premiera. Prezesowała fundacji Portia, była wpływową działaczką stowarzyszenia KoLiber. Trenowała szermierkę i brała udział w turniejach szpady sportowej.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl