Spotkanie modlitewne było przeciwwagą dla zorganizowanego happeningu Strajku Kobiet. Uczestniczyli w nim wierni, górale, księża. Przy sanktuarium na Krupówkach pojawili się także młodzi ludzie z organizacji narodowych.
- Oni się spotykają, ale nie wiedzą, że październik to miesiąc różańca świętego. My modlimy się za tych ludzi, którzy może dziś nie wiedzą co robią. Ale za parę dni będą tego żałować. Bo przemyślą to co robią. Trzeba się modlić za wszystkich. Bo modlitwa to jedyny ratunek dla świata – mówił Marcin Zubek.
Organizatorzy różańca zapowiedzieli, że nie będą chcieli się spotykać z organizatorami Strajku Kobiet. - My tu jesteśmy po to, by się pomodlić. Ale też nie pozwolimy, by były profanowane pomniki św. Jana Pawła II, profanowane świątyni, poniewierani kapłani. To jest taki czas, że my musimy powiedzieć dość. Co by my się nie dali poróżnić. Gdyby nie wiara katolicka, to polskiego narodu by już pewnie nie było – dodał Marcin Zubek.
Strajk kobiet w Zakopanem. 500 osób pikietowało w rytm muzyk...
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
