Ponad 140 osób zostało zatrzymanych podczas zamieszek, które wybuchły we wschodniej części Paryża po wygranej centrysty Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji.
Zatrzymani to uczestnicy demonstracji zorganizowanej przez związkowców, związanych niegdyś z komunistami CGT. Protestowali oni przeciwko liberalnej polityce gospodarczej, której prezydent elekt jest zwolennikiem.