Zapadł wyrok ws. Władysława Frasyniuka. Były działacz antykomunistyczny został uniewinniony

Hubert Niespodziany
Adam Guz/polska press
W czwartek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zapadła decyzja w sprawie Władysława Frasyniuka - działacza opozycji w czasach PRL.

Władysław Frasyniuk był oskarżony o umyślne wprowadzenie w błąd policjanta, poprzez podanie mu fałszywego nazwiska – Jan Józef Grzyb. Sąd uniewinnił go, ponieważ uznał, że jego zachowanie nie mogło zostać potraktowane jako przestępstwo, czytamy na tvn24.pl.

Policja wnioskowała o karę grzywny w wysokości tysiąca złotych dla Frasyniuka.
- Wszyscy są równi wobec prawa. Niezależnie, czy ktoś się nazywa Jan Kowalski czy Władysław Frasyniuk, musi być tak samo traktowany - powiedziała reprezentująca policję aspirant Judyta Prokopowicz.

Z kolei prawnik Frasyniuka, Piotr Schramm stwierdził, że funkcjonariusze znali tożsamość osoby którą legitymują, więc według polskiego prawa nie zostali oszukani.

Frasyniuk był jedną z 22 osób, które blokowały drogę uczestnikom miesięcznicy smoleńskiej. Zostali oni usunięci z ulicy przez policję i wylegitymowani. Sąd nie ukarał grzywną nikogo z protestujących.

Były antykomunistyczny działacz został także oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, jednak nie przyznaje się do oskarżeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 219

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
matador
Po jakości tego krótkiego tekstu widać, że pęd GW w kierunku szambowego dna nabiera prędkości. Idę o zakład, że hn nie będzie miał pojęcia co go dyskwalifikuje jako dziennikarza. Porażka.
t
teśka
Widzę, że agitka idzie całą parą KMIOTY! Palcem nie kiwnęliście za komuny, jak trzeba było czerwonych popędzić. Fiaciki kupowaliście sobie, i trzymaliście się ciepłych posadek, jak wasz ulubiony sędzia towarzysz P.. Do partii zaPiSywaliście się gremialnie, bo trza wam było talony zdobyć na to i owo. A tymczasem, tak szlachetni ludzie jak Władysław Frasyniuk siedzieli w więzieniach! Zamknijcie więc teraz neofickie mordy, bo bolszewia z was wychodzi wszystkimi porami. I tego nie zmienicie, choćbyście tu siedzieli 24/7.
t
teśka
Trafnie się podpisałeś - "OSZUST".
B
Biały Pan
W busie przemycał tytoń i spirytus bez akcyzy. Próbował uciekać funkcjonariuszom
B
Biały Pan
W busie przemycał tytoń i spirytus bez akcyzy. Próbował uciekać funkcjonariuszom
p
prof.dr Plagituska
Władek to ukraiński jewrej i konfident.Pytanie tylko kto go zwerbował?SB,WSW,KGB,GRU czy STASI,a może Mossad?
p
protokoły mędrców Temidy
fizjonomię Władka F.
ł
łowca
a biedakowi to by dooookopali, nawet 2000 tys.
d
dno i czarna rozpacz
UWAGA UWAGA !!! niech takie frasyniuki jak on i jemu podobni przeczytają te posty i palną sobie w łeb .--------- widząc gdzie POLACY MAJĄ TAKIE ZAKŁAMANE farbowane ryje.
v
vel
Balbina vel Pierzyna vel Kombatant^^^^^
s
szewc
SZKODA SOBIE BUTY BRUDZIĆ TAKIM MORALNYM ZEREM ! lepiej pocałować bezdomnego psa pod ogonem -mniejsze obrzydzenie i mniejszy wstyd
F
FFUUJJ
POWINIEN MU KAŻDY ZDRADZONY POLAK ZASADZIĆ KOPA W ....Ę - I GONIĆ ,,to ,, gdzie pieprz rośnie
O
Oscar Stasi
Józef Grzyb vel Frasyniuk razem z sędzią i UBywatelami ma prawo i Polskę w "d...". Tuman na zawsze zostanie totalnym tumanem.
A
Andrzej
Bardzo podoba mi się to podsumowanie. Mój ogląd polskiej polityki jest podobny. Ale jednak inaczej rozkładamy akcenty i może warto się na tym przykładzie dokładniej przyjrzeć, co różni osobę zniesmaczoną całą klasą polityczną od osoby zniesmaczonej przede wszystkim PiSem.
Demonizowanie Jarosława mnie też wydaje się niemądre, głównie z powodów pragmatycznych: to tylko napędza naszego uroborosa (świetne porównanie), który sam prawdopodobnie wierzy w manichejską wizję dziejów naszego kraju i demonizujący sprzeciw odbiera jako dowód doniosłości sporu i własnej wyjątkowej rangi jako wybawcy. Moglibyśmy się cieszyć, że mamy na scenie politycznej tak oryginalną postać, obok dziesiątek drobnych cwaniaczków i nieudaczników, gdyby nie szkopuł, że ten wąż zjada nie tylko własny ogon, ale i całe państwo.
Tutaj dochodzimy do punktu, gdzie chyba najbardziej się różnimy. W moim przekonaniu ten wąż zjada państwo w znacznie szybszym tempie niż post-PZPR, którym tak lubi straszyć. Wiem, że w dzisiejszym sporze, zwłaszcza internetowym, będzie to trąciło naiwnością, ale przytoczę przykłady:
- Naloty służb na domy przeciwników politycznych, jeden zakończony śmiercią w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach (Barbara Blida),
- Montowanie przez służby, z przekroczeniem uprawnień, prowokacji mającej na celu polityczną likwidację koalicjanta (afera gruntowa),
- Ułaskawienie przez prezydenta, przed prawomocnym wyrokiem, odpowiadającego za tę prowokację kolegi partyjnego, niemalże w dniu objęcia urzędu,
- Szerzenie kłamstwa smoleńskiego, posunięte tak daleko, że obejmujące rozkopywanie grobów ofiar wbrew woli ich rodzin,
- Afera SKOK (główny beneficjent jest obecnie przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Senatu RP),
- Nepotyzm w spółkach skarbu państwa na bezprecedensową skalę,
- Zmiana TVP w prymitywny organ propagandowy,
- Pisane na kolanie, wewnętrznie sprzeczne ustawy uchwalane bez żadnej konsultacji i podpisywane w nocy przez partyjnego prezydenta,
- Przekształcenie TK w karykaturalny służebny twór polityczny,
- Upolitycznienie KRS,
- Upolitycznienie SN.
Jeśli się zna te przykłady, to nie można moim zdaniem wrzucać obecnie rządzącej partii do jednego worka z poprzednikami, bo każde z powyższych to dość przerażająca nowość w naszej polityce. Dlatego zgadzając się, że nie należy napędzać łatwego dla polityków obu stron sporu, będę jednak protestował przeciwko ujmowaniu "dobrej zmiany" jako kolejnej, niewiele się różniącej od poprzednich, emanacji marnej polskiej klasy politycznej. Będę też protestował przeciwko tym zmianom, bo wydają mi się groźne dla nas wszystkich.
Pozdrawiam serdecznie
B
Biały Pan
Ale nie zakanszał!
Wróć na i.pl Portal i.pl