W środę Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty ostrzegające przed silnym wiatrem. Otrzymali je odbiorcy na terenie całego kraju. Zawieje wywołały szereg awarii energetycznych.
Z informacji przekazanej przez zastępcę dyrektora RCB Marka Kubiaka wynika, że na godz. 13.00 dostaw prądu pozbawionych było 22 125 odbiorców na terenie całego kraju. Najwięcej w województwach: opolskim - 3100, dolnośląskim - 2900 oraz śląskim - 2582. Wiadomo, że trwają prace naprawcze trwają.
Sytuacja pogodowa wciąż jest jednak niebezpieczna. Przed godziną 15 w miejscowościach Zwierzyniec, Jarosław, Przeworsk, Łańcut, Rzeszów, Tarczyn i Brzozów pojawiły się wyładowania atmosferyczne, którym towarzyszyły opady deszczu. Z kolei na Mazowszu w okolicach Żyrardowa, Łomianek, Legionowa, Płońska, Płocka i Ostrołęki wystąpiły intensywne opady śniegu połączone z silnym wiatrem, które znacząco ograniczały widoczność.
W wielu miejscach obowiązują alerty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na północy kraju są to ostrzeżenia drugiego, a więc prawie najwyższego stopnia. Do godziny 18.00 niebezpiecznie będzie w województwie pomorskim (powiaty pomorskie), warmińsko-mazurskim (powiaty: elbląski, Elbląg, braniewski, lidzbarski, bartoszycki, kętrzyński, węgorzewski, gołdapski, olecki, giżycki, mrągowski, piski, mrągowski, ełcki) oraz podlaskim (powiaty: suwalski, Suwałki, sejneński, augustowski, sokólski, moniecki, grajewski). W tych rejonach spodziewane są zawieje i zamiecie śnieżne.
Synoptycy IMGW wydali też ostrzeżenia pierwszego stopnia. Na silny wiatr wciąż uważać muszą mieszkańcy województw: dolnośląskiego i opolskiego (alerty obowiązują do godziny 18.00). Ostrożność zachować powinni też osoby zamieszkujące Mazowsze i województw łódzkie.
IMGW, Twitter, TVN Meteo
