Szefowa niemieckiej dyplomacji w poniedziałek przybyła do Kijowa z dwudniową wizytą. To już druga wizyta w ciągu dwóch tygodni. Na jej początku spotkała się z szefem MSZ Ukrainy Dmytrem Kułebą, wraz z którym oddała hołd ofiarom Hołodomoru - wywołanej w latach 30. XX wieku przez władze ZSRR klęsce głodu na obszarze ówczesnej ukraińskiej republiki sowieckiej.
Baerbock spotka się na Ukrainie również z premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. Nie będzie jednak spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, choć takie było początkowo harmonogramie wizyty. Należy podkreślić, że Kijów krytykuje postawę Niemiec ws. dostaw broni dla Ukrainy. Kanclerz Olaf Scholz w niedzielę powtórzył, że Berlin nie zmieni negatywnego stanowiska w tej kwestii. Trudno więc było zakładać, że Annalena Baerbock może coś obiecać Ukraińcom w Kijowie. Władze Ukrainy od dłuższego czasu coraz mocniej wyrażają niezadowolenie postawą Niemiec w sprawie konfliktu na wschodzie Europy.
