Prezydent Ukrainy odwołał udział na zamkniętym posiedzeniu Senatu Stanów Zjednoczonych USA, gdzie miano dyskutować między innymi o pomocy wojskowej dla Ukrainy.
- Coś wydarzyło się w ostatniej chwili
- skomentował nieudane spotkanie w sieci przywódca Demokratów w Senacie Chuck Schumer.
Nie podano powodu odwołania
Kijów nie podał powodu wycofania się Zełenskiego z zaplanowanej wideokonferencji z udziałem senatorów USA. Podczas spotkania prezydent Ukrainy miał poinformować ich o podjętych wysiłkach wojennych.
Decyzja o tym, że Zełenski nie weźmie udziału w spotkaniu, zapadła kilka godzin po wypowiedzi szefa jego gabinetu Andrija Jermaka, który przebywa aktualnie w Stanach Zjednoczonych. Powiedział on, że opóźnienie decyzji USA dotyczącej pomocy Ukrainie niesie ogromne ryzyko porażki jego kraju. Tymczasem wsparcie Waszyngtonu dla Ukrainy wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Dramatyczne słowa doradcy
- Trudno będzie nam utrzymać te same pozycje i przetrwać ten trudny czas
– dodał Jermak w Amerykańskim Instytucie Pokoju w Waszyngtonie.
Demokraci zapowiadają, że w tym tygodniu zgłoszą projekt ustawy o przekazaniu Ukrainie pomocy wojskowej o wartości ponad 60 mld dolarów.
Republikanie uzależniają jednak poparcie inicjatywy od zaakceptowania przez Demokratów przepisów zaostrzających politykę azylową i nakazujących wznowienie budowy muru granicznego na granicy z Meksykiem.
Źródło: The Hill
jg
