Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił, że przeprowadził w czwartek dobrą i bardzo ważną rozmowę z prezydentem RFN Frankiem-Walterem Steinmeierem. "Przeprowadziłem dobrą, konstruktywną i bardzo ważną rozmowę z prezydentem Niemiec panem Steinmeierem. Podziękowałem za pomoc Ukrainie. Oczekujemy na jej zwiększenie. Przywódcza rola Niemiec jest ważna dla przeciwdziałania agresji Rosji. Poinformowałem o sytuacji na froncie i krytycznym stanie rzeczy w Mariupolu" - napisał Zełenski na Facebooku.
Z kolei kancelaria niemieckiego prezydenta podała, że przywódcy uzgodnili utrzymywanie ścisłych kontaktów, a niedawne spięcie dyplomatyczne związane z niedoszłą wizytą Steinmeiera w Kijowie zostało zażegnane. "Dawne przykrości zostały wyjaśnione, a Frank-Walter Steinmeier wyraził solidarność, szacunek i wsparcie dla Ukrainy" - dodano.
Z kolei szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak napisał na Telegramie, że "Niemcy pozostają silnym sojusznikiem Ukrainy, a nadzieja Rosjan na zerwanie jedności Europy w kwestii pomocy Ukrainie jest daremna”.
W kwietniu prezydent Steinmeier przyznał, że chciał pojechać na Ukrainę z innymi przywódcami Unii Europejskiej, ale "nie był oczekiwany w Kijowie". Frank-Walter Steinmeier, były niemiecki minister spraw zagranicznych, jest krytykowany za prowadzoną przez wiele lat politykę współpracy z Rosją. Kanclerz Olaf Scholz jest natomiast krytykowany za odkładanie sprzedaży broni Ukrainie.
