Pogromcy Zielińskiego i Nysa z ubiegorocznego finału już za burtą
Jan Zieliński i Hugo Nys to ubiegłoroczni finaliści turnieju w Melbourne. W walce o tytuł przegrali wówcza z Australijczykami Jasonem Kublerem i Rinky Hijikatą 4:6, 6:7(4), którzy w tym roku odpadli już z zawodów po porażce w drugiej rundzie z niemieckim tandemem Yannickiem Hanfmannem i Dominikiem Koepferem 4:6, 6:4, 3:6.
Powtórka Zielińskiego i Nysa z zeszłorocznego Australian Open
Polak z Monakijczykiem w zeszłym roku rónież trafili na Maxa Purcella i Jordana Thompsona w drugiej rundzie i wygrali 4:6, 6:4, 7:6. Tym razem pokonali ich również w trzech setach, ale finalna odsłona miała zdecydowanie łatwiejszy dla nich przebig. W czwartym gemie zdobyli przełamanie na 3:1. Po zmianie stron w opałach znalazł się Purcell i on również stracił podanie. W siódmym gemie Jan i Hugo szybko wypracowali dwie piłki meczowe i przy drugiej zakończyli spotkanie.
Brytyjsko-holenderski duet następnymi rywalami Zielińskiego i Nysa
W obecnej edycji Polak z Monakijczykiem rozstawieni są z numerem 7, a ich kolejnymi rywalami będą grający z „jedenastką” Brytyjczyk Lloyd Glasspool i Holender Jean-Julien Rojer, którzy w 1/16 finału odprawili duet szwedzko-francuski Andre Goransson/Albano Olivetti 7:6(3), 4:6, 6:2.
II runda gry podwójnej mężczyzn:
Hugo Nys (Monako, 7)/Jan Zieliński (Polska, 7) – Max Purcell (Australia)/Jordan Thompson (Australia) 6:3, 6:7(5), 6:1
