Zima 30-lecia? Czy jest się czego obawiać? Odpowiada meteorolog

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Tomasz Koryszko/archiwum
- Tymi prognozami nie należy się w ogóle przejmować. Zima po prostu prędzej czy później przyjdzie - odpowiada Grzegorz Kołodziej, meteorolog z Polskiego Towarzystwa Geofizycznego.

Wszyscy obawiają się zimy 30-lecia. Czy rzeczywiście są powody do niepokoju?
Staram się twardo stąpać po ziemi i patrzeć realnie na prognozowanie pogody. Te newsy często są wynikiem modeli prognoz z wykorzystaniem średniej temperatury sprzed 2-3 miesięcy. Dlatego jednego dnia szacuje się, że zima będzie ostra, a innego, że łagodniejsza. Podobnie jest z przewidywaniem anomalii pogodowych czyli tego, na ile średnia temperatura danego sezonu będzie odbiegała od średniej sprzed lat. Dlatego czasem wychodzi, że w stosunku do ostatnich trzydziestu lat zima będzie chłodniejsza, a np. w stosunku do pięćdziesięciu lat - cieplejsza.

Zima 30-lecia? Czy jest się czego obawiać? Odpowiada meteorolog
archiwum

Czyli nie ma reguły?
To jest takie gdybanie, bo może okazać się, że pierwsze 10 dni grudnia będą z temperaturą plus 15 stopni, a następne dni - z minus 10 stopni. Dlatego tymi prognozami nie należy się raczej przejmować - nie gromadzić węgla, gazu czy zapasów. Nie możemy się już nastawiać, że od połowy grudnia będziemy szykowali narty, bo będzie wszędzie śnieg. Zima po prostu prędzej czy później przyjdzie. Ale kiedy? Trudno powiedzieć.

Co z ociepleniem klimatu?
Na podstawie obserwacji naukowców z ostatnich 5 lat wychodzi, że klimat będzie się ocieplał o 2 stopnie na 100 lat.

Jest to dwukrotny wzrost, bowiem przez ostatnie stulecie był to jeden stopień Celsjusza. Wszyscy powinniśmy się tym przejąć, bo nie wiemy jakie skutki to może przynieść na przyszłość. Czy przypadkiem choroby tropikalne nie dotrą do Europy?

Jaka pogoda czeka nas w ciągu najbliższych dni?
Wygląda na to, że we wtorek i środę może być około 12-13 stopni Celsjusza. Z kolei w czwartek możliwe są opady deszczu i spadek temperatury do 8-10 stopni w piątek i w sobotę. Przymrozków jeszcze nie przewidujemy. Przy czym warto dodać, że w części południowo-wschodniej oraz wschodniej województwa może być ok. 13-15 stopni, a na zachodzie i północy regionu zaledwie 8-10 stopni Celsjusza.

Jaka będzie pogoda jesienią i zimą? Prognoza długoterminowa ...

ZOBACZ TEŻ: Prognoza pogody na wtorek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zima 30-lecia? Czy jest się czego obawiać? Odpowiada meteorolog - Kurier Lubelski

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
karol
12 listopada, 12:51, Gość:

Przepowiadania co roku zima stulecia nie przychódzi to "specjalista" skraca do zimy trzydziestolecia.. Chłop na wsi obserwując klimat, więcej wie od was, niby fachowcy.

kiedyś jak klimat był stabilny - to chłop na wsi wiedział jaka będzie pogoda , jaka będzie zima. nie dziś

G
Gość

Przepowiadania co roku zima stulecia nie przychódzi to "specjalista" skraca do zimy trzydziestolecia.. Chłop na wsi obserwując klimat, więcej wie od was, niby fachowcy.

g
giegie

Skrócę wam artykuł:

"Na świętego Hieronima jest pogoda albo jej ni ma".

Nie ma za co.

k
konrad
12 listopada, 07:25, Gość:

Po wypowiedzi tego Pana mam odczucie jakbym czytał przepowiednie wróżbity może spadnie śnieg, a może nie spadnie. Takich mamy wykształconych ludzi w Polsce. Dramat

A co ma wykształcenie do prognoz długoterminowych pogody.

Tu żadne działania matematyczne nie mają zastosowania.

Sam termin prognoza świadczy że jest to tylko gdybanie.

m
meteorolog

Gośv mógłby się dokształcić bo wyszedł na nie kumatego. Po 1 to nie ma takich prognoz, powinien to powiedzieć wprost. Media zniekształciły artykuł, który mówił o prognozach dla Anglii i mówił niemal całkowicie o czymś innym. Po 2 to nie jest powiedziane, że zima na pewno przyjdzie? Taka teza była dobra 40 lat temu, od tego czasu były lata, że w Lublinie nie spadł ani razu śnieg z pokrywą.

G
Gość

Po wypowiedzi tego Pana mam odczucie jakbym czytał przepowiednie wróżbity może spadnie śnieg, a może nie spadnie. Takich mamy wykształconych ludzi w Polsce. Dramat

Wróć na i.pl Portal i.pl