Aktualizacja, godz.10.30
Straż pożarną zawiadomiła kobieta. Strażacy błyskawicznie pojawili się na miejscu w Zimnych Zdrojach. Palił się domek letniskowy, drewniano-murowany z dachem przykrytym dachówką. Przed domkiem stały dwie kobiety, które poinformowały o tym, że w środku są mężczyźni. Strażacy początkowo nie mogli wejść do środka, bo panowała tam zbyt wysoka temperatura. Ogień gasili z zewnątrz.
- A gdy wreszcie strażakom udało się na tyle ugasić pożar, aby wejść do środka, na poddaszu znaleźli ciała mężczyzn - mówi kpt. Karina Stankowska, rzeczniczka KP PSP Starogard Gdański.
Mężczyźni prawdopodobnie zginęli wówczas, gdy samodzielnie próbowali gasić ogień i ratować przedmioty oraz sprzęty znajdujące się w budynku. Ucieczkę z poddasza uniemożliwiły im spalone schody.
- Gdy domek zaczął płonąć, mężczyźni prawdopodobnie próbowali wynosić przedmioty na zewnątrz. Niestety, sami zginęli w płomieniach. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Ustalamy okoliczności tego zdarzenia - informuje asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji.
Sobota, 12 listopada
Do pożaru domku letniskowego w Zimnych Zdrojach w powiecie starogardzkim doszło w piątek około godz. 23.54.
- W wyniku pożaru zginęło dwóch mężczyzn. Akcja gaszenia domku letniskowego trwała ponad 5 godzin, na miejscu pracowało 10 zastępów strażackich. Akcja jest już zakończona - informuje dyżurny SKKW.
Przyczyny pożaru jeszcze nie są znane.
Pożar w Łebie. Nie żyje jedna osoba
Do podobnego wypadku doszło w samym Starogardzie Gdańskim w maju tego roku. Wówczas w pożarze domku letniskowego również zginęły dwie osoby.
Źródło: TVN/X-news.pl