W rajdzie Złombol biorą udział samochody wyprodukowane w czasach PRL. Wyzwanie dla kierowców jest więc tym większe.
- Do mety prowadzą z Polski dwie trasy: południowa (3.344 km) wiodąca m.in. przez Andorę, kontynentalną Hiszpanię i Portugalskie wybrzeże oraz północna (3.137 km), która od Pragi, a dalej Norymbergii biegnie przez dolinę Renu i sam środek Francji - informowali organizatorzy.
Tradycja Złombolu sięga 2007 roku. Także tym razem impreza ma cel charytatywny. Minimalna kwota do uzbierania od drużyny to 3000 zł (2800 zł od darczyńców + 200 zł wpisowego od teamu).
W 2023 roku środki zostaną przeznaczone na:
- pomoc psychologiczną – terapie indywidualne, terapie grupowe, superwizje dla wychowawców (powstaną nowe kategorie)
- wyjazdy na: wycieczki, obozy, kolonie, ferie, wyjazdy klubowe (w ramach indywidualnych zainteresowań)
- spełnianie marzeń „szyte na miarę” – kurs prawa jazdy, kurs językowy, sprzęt sportowy, prenumeraty ukochanej gazety, prezent z okazji ważnego wydarzenia.... wiele możliwości i wiele przyjemności zawiera się w tym punkcie, a już na pewno możliwość decydowania o sobie.
W ubiegłym roku zebrano 3 miliony złotych, w sumie kwota wynosi już 12,5 mln. Dzięki tym środkom dzieci z domów dziecka mogły pojechać na wycieczki czy ferie, zorganizowano finały akcji, a 40 placówek z całej Polski objęto opieką psychologiczną i psychoterapeutyczną.
Zobaczcie zdjęcia ze startu rajdu Złombol 2023.