Dlaczego właśnie tam? Jeżeli istnieje tunel łączący linię kolejową z podziemiami zamku Książ, to musi on posiadać szyb lub szyby wentylacyjne i przebiegać w rejonie prowadzonych obecnie wykopalisk. Jest tam głębokie pionowe wyrobisko. To stara studnia czy właśnie szyb wentylacyjny? Ekipa Piotra Kopra oczyściła wyrobisko do głębokości 14 m i nie znalazła na razie dowodów przemawiających za teorią o szybie wentylacyjnym.
W urobku studni były fragmenty kafli ceramicznych oraz drewniana rura wodociągowa. Rur drążonych w pniach dębu i łączonych ołowiem, a później innymi metalami, używano od końca XV do XIX w. Marek Kowalski z wałbrzyskiego urzędu ochrony zabytków zalecił poszukiwaczom, by fragment wykopanej rury zawieźli do prof. Marka Krąpca z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Specjalizuje się on w określaniu, kiedy drzewo użyte do wykonania rury tego typu zostało ścięte. Wstępne ustalenia wskazują na to, że rura z zasypanej studni w Książu pochodzi z XVIII lub XIX w. Świadczy o tym zastosowanie w niej ciekawego rozwiązania technicznego - zaworów zwrotnych. Czy studnia pomoże rozwiązać zagadkę „złotego pociągu”?
Zobacz też:
Tak wygląda złoty pociąg!