Zmarł prof. Mieczysław Chorąży, legenda onkologii na Śląsku. Wybitny naukowiec, otwarty na ludzi i świat

Łukasz Klimaniec
Opracowanie:
Prof. Mieczysław ChorążyZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Prof. Mieczysław ChorążyZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow
W sobotę 20 lutego zmarł prof. Mieczysław Chorąży, wybitny naukowiec specjalizujący się w biologii nowotworów, do końca pracujący w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach. Miał 96 lat.

O śmierci prof. Mieczysława Chorążego, wybitnego naukowca specjalizującego się w biologii nowotworów, wielkiego autorytetu dla kilku pokoleń lekarzy, poinformowali w sobotę 20 lutego przedstawiciele Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Podkreślili, że prof. Mieczysław Chorąży był chlubą Instytutu, w którym pracował do końca mimo swojego zaawansowanego wieku.

- Będzie nam Go bardzo brakowało. Jego ciepła, dobroci, mądrości i otwartości - napisali przedstawiciele Instytutu na facebookowym profilu jednostki.

"To człowiek o imponującej sprawności. Pracuje teraz na pół etatu, nie tak, jak kiedyś, gdy zaczynał wczesnym rankiem i kończył wieczorem, a potem w domu do późnej nocy siedział nad lekturą" - pisała przed czterema laty w "Dzienniku Zachodni" Teresa Semik.

- Sam się dziwię, jak można było latami utrzymać taki tryb życia - mówił wówczas prof. Chorąży. Badania nad rakiem wciąż nie dawały mu spokoju.

CZYTAJ: PROF. CHORĄŻY WIERZYŁ, ŻE RAKA UDA SIĘ POKONAĆ

Prof. Mirosław Chorąży urodził się 31 sierpnia 1925 w Janówce niedaleko Białej Podlaskiej. Rozpoczął naukę w gimnazjum w Białej Podlaskiej, przerwaną wybuchem II wojny światowej. W czasie wojny działał w konspiracji jako żołnierz Armii Krajowej, ukończył Szkołę Podchorążych. Uczestniczył w powstaniu warszawskim, w czasie działań wojennych był dwukrotnie ranny, groziła mu utrata ręki. Po upadku powstania warszawskiego internowany jako jeniec wojenny w stalagu XIA w Altengrabow w Niemczech.

Mieczysława Chorążego przygarnął Śląsk, gdy wypędzono go z Warszawy za przeszłość w Armii Krajowej i za pochodzenie. Chciał pracować nad rakiem w Instytucie Radowym w Warszawie. Otrzymał rekomendacje trzech profesorów, ale dostał nakaz pracy w Gliwicach. Był październik 1951 roku, gdy siedział rozżalony na skarpie Kanału Kłodnickiego. Sama przeprowadzka nie była kłopotem, bo jego dobytek mieścił się w tekturowej walizce, ale czuł się osamotniony. Daleko od Warszawy, przyjaciół, Janówki. Gdy do Gliwic zostali zesłani kolejni akowcy, żartobliwie nazwali to miejsce pracy „małą polską Syberią”.

Pozostałe

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

„Badał szczury zdrowe i nosicieli nowotworów, by odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w miarę wzrostu choroby następuje wyniszczenie organizmu. Prosił szczury o wybaczenie, ale wierzył głęboko, że ich śmierć pomoże żyć ludziom. Wierzył, że uda się pokonać raka” – pisała Teresa Semik w DZ.

Wskazywała, że prof. mógł ruszyć dalej w świat, gdzie możliwości badań wydawały się nieograniczone. Dwukrotnie był na stypendium w USA. Ale sam nie wie, co przeważyło - przywiązanie do ojcowizny, czy przeżycia wojenne, które scementowały przyjaźnie.

Prof. Chorąży był autorem wielu publikacji z zakresu biologii nowotworów. Był jednym z pionierów badań nad mutagenezą środowiskową oraz epidemiologią molekularną. Był również członkiem wielu rad naukowych instytutów badawczych m.in. Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN we Wrocławiu, towarzystw naukowych, w tym Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, którego był prezesem. 3 maja 2017, prezydent Andrzej Duda nadał mu Order Orła Białego w uznaniu zasług dla rozwoju polskiej medycyny i za osiągnięcia w pracy naukowo-badawczej.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Znam go ? Nie miałem okazji więc co mnie on obchodzi, może był wybitny !!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Wróć na i.pl Portal i.pl