Spis treści
Ustawa o prawie autorskim w Senacie
Sejm, głosami KO, Polski 2050, PSL i Konfederacji przyjął zmiany w prawie autorskim i prawach pokrewnych, krytykowane przez środowiska medialne. Przeciw nowelizacji byli PiS, Lewica oraz pojedynczy przedstawiciele innych ugrupowań.
Teraz ustawa będzie procedowana w Senacie, którego najbliższe posiedzenie odbędzie się w dniach 10-11 lipca.
– Będziemy głosować przeciwko – zapowiedział w rozmowie z i.pl senator Wojciech Skurkiewicz (Prawo i Sprawiedliwość).
PiS zamierza głosować przeciwko
Jak podkreślił, proponowane zmiany w prawie zawierają szereg budzących wątpliwości kwestii dotyczących własności intelektualnej. Zastrzegł jednocześnie, że nie ma jeszcze ostatecznego kształtu projektu.
– Zobaczymy, jakie poprawki zostaną przedstawione przez koalicję 13 grudnia, więc ostateczny tekst poznamy pewnie po wtorkowym posiedzeniu komisji oraz środowej sesji Senatu – mówił były wiceminister obrony.
Kluczowe posiedzenie komisji senackiej
Wiceszefowa komisji kultury i środków przekazu, Barbara Zdrojewska (KO), powiedziała portalowi i.pl, że na razie nie ma decyzji w sprawie i nie chce jej komentować przed posiedzeniem komisji.
– We wtorek jest komisja, będzie wielu gości, wysłuchamy wszystkich stron i podejmiemy decyzję – zadeklarowała.
Skurkiewicz dodał jednocześnie, że jego zdaniem Unia Europejska nie powinna Polsce narzucać rozwiązań w tej kwestii. Widzi on także możliwość, by instytucje państwa, takie jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, mogły interweniować w obronie mediów.
– Powinno się jeszcze raz pochylić się nad całością praw autorskich i wspólnie ze środowiskami twórców i mediów przepracować ten temat, który jest bardzo wrażliwy – uważa senator PiS.
Lewica po stronie wydawców i twórców
Wsparcie dla wydawców zapowiada także Lewica. W poniedziałek, z udziałem wicemarszałkini Senatu Magdaleny Biejat, odbyły się konsultacje z przedstawicielami mediów. Z kolei na posiedzeniu komisji mają zostać złożone odpowiednie poprawki.
– Jako klub Lewicy obiecujemy, że tej sprawy nie odpuścimy. Wiemy, że to dla wielu tytułów prasowych kwestia „być czy nie być” i zrobimy co w naszej mocy, żeby ochronić wolność mediów w Polsce – mówiła Biejat.
4 lipca przedstawiciele ponad 350 redakcji z całej Polski wystosowali apel do władz o to, by przyjęły przepisy, mające chronić wydawców przed dominacją gigantów technologicznych, takich jak Google czy Meta (właściciel Facebooka).
Apel ponad 350 redakcji
„Oczekiwaliśmy na wprowadzenie instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o należne nam tantiemy oraz sprawiedliwą rekompensatę za ekspozycję i ochronę przed kopiowaniem naszych treści w sieci. To były nasze główne postulaty, kompletnie zignorowane przez MKiDN i w Sejmie” – pisali przedstawiciele redakcji w apelu.
Premier Donald Tusk zapowiedział spotkanie w centrum „Dialog” z przedstawicielami protestujących środowisk. Ma się ono odbyć w środę o godzinie 13. Udział w nim ma wziąć także marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!