Znany gitarzysta został ranny na Ukrainie. Poświęcił grze 30 lat, teraz uczy się wszystkiego od nowa

OPRAC.:
Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
PAP
PAP
Ukraina: Znany gitarzysta walczył na froncie i został ranny
Ukraina: Znany gitarzysta walczył na froncie i został ranny Pixabay
Wiaczesław Chabarow, gitarzysta znany na Ukrainie pod pseudonimem „Maestro”, zajmował się muzyką przez 30 lat. Podczas walk na Ukrainie został ranny w klatkę piersiową, uszkodził też staw środkowego palca lewej dłoni. - Dziś muszę uczyć się wszystkiego od podstaw, trzymając instrument odwrotnie - mówi.

Całe życie zawodowe Chabarowa związane było z muzyką. Pracował przy produkcji radiowej i telewizyjnej, a na scenie występował z takimi gwiazdami hard rocka i heavy metalu jak Graham Bonnet, Dan McCafferty czy Tim Owens.

- To był ogień z dwóch transporterów opancerzonych, Rosjanie chcieli zepchnąć nas z zajmowanych pozycji - mówi mężczyzna, wspominając dzień, w którym został ranny. - Na szczęście ponieśli klęskę, bo z pomocą przyszli nam towarzysze i razem zdołaliśmy odeprzeć wroga - dodaje.

Stracił źródło dochodu

Chociaż jego oddziałowi w potyczce z atakującymi Rosjanami udało się odnieść sukces, "Maestro" został ranny w klatkę piersiową i - co szczególnie dla niego trudne - w dłoń. - Granie na gitarze to całe moje życie, to praca, dzięki której utrzymywałem rodzinę: żonę, syna, córkę i dwoje rodziców - wyznaje muzyk.

Wojna w czasie trasy koncertowej

Przywołując początek rosyjskiej inwazji, przyznaje, że był w trakcie trasy koncertowej, której kolejnym przystankiem miało być położone na wschodzie Ukrainy Zaporoże. - Plan ten oczywiście upadł, musiałem szybko przenieść rodzinę w bezpieczniejsze miejsce, dalej od Białej Cerkwii, w której zastała nas wojna -tłumaczy.

- Nie miałem żadnego doświadczenia wojskowego, ale chciałem pomóc, myślałem, że mogę się przydać – mówi Chabarow, komentując decyzję o podjęciu z najeźdźcą walki zbrojnej. - Poszedłem do wojska sam - moi znajomi zostali w domach, w Białej Cerkwii i Kijowie. Na wojnie poznałem nowych kolegów zjeżdżających z całej Ukrainy, wszyscy byli bardzo otwarci i pozytywnie nastawieni - opowiada.

- Stacjonowaliśmy w okolicy Zaporoża; zadania były różne, ale niestety nie mogę o nich mówić. Tego, czego doświadczyłem, nie życzę nikomu. Nie mogę znieść faktu, że przez kaprysy jednego szalonego dziadka tyle osób zginęło i ginie nadal. Tak samo niepojęte jest dla mnie to, że jego naród to wszystko popiera - wyjaśnia rozmówca PAP.

Powrót do sprawności jest niemożliwy

- Mój palec nie wróci do dawnej sprawności, nie będę mógł go zginać. Dlatego właśnie uczę się gry od podstaw, trzymając gryf w dłoni prawej. W tej chwili oczywiście nie mogę zajmować się grą profesjonalnie, sporo czasu minie, zanim będę mógł do niej wrócić -tłumaczy muzyk.

Zapytany o to, czy nie żałuje wstąpienia do armii, Chabarow odpowiada krótko: "Nie".

"Broniłem rodziny, przyjaciół i ojczyzny; zrobiłem to, co zrobić powinienem" - dodaje. "Teraz myślę tylko o tym, żeby znów połączyć się z rodziną, która jest w Polsce, i nigdy więcej z nią nie rozstawać. Marzę o szybkim końcu wojny i zwycięskim powrocie naszych chłopców - wyznaje mężczyzna.

rs

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl