Babcia zmarłej dziewczynki, Larisa, powiedziała portalowi "Suspilne", że Iryna jeszcze nie wie o śmierci córki. Z jej relacji wynika, że kobieta ma bardzo poważny uraz wątroby i płuca. "Iryna przeszła operację. Obecnie jest w ciężkim stanie i niedawno została odłączona od respiratora" - przekazała jej matka.
Według kobiety, Iryna zadzwoniła do niej po tragedii i powiedziała, że Lisa zmarła, ale obecnie tego nie pamięta. "Musi być w szoku, coś się stało z jej pamięcią. Ale lekarz zabronił jej tego mówić. Powiedział: "jeśli powiesz, że jej dziecko zmarło, pochowasz obie na raz" – powiedziała Larisa.
Przypomnijmy, że Rosjanie wystrzelili na Winnicę trzy precyzyjne pociski. W wyniku tego aktu terrorystycznego zginęły 23 osoby, w tym troje dzieci: 4-letnia Lisa i 2 chłopców. W szpitalach przebywają 64 ranne osoby, w tym 4 dzieci. Pięciu hospitalizowanych jest w stanie krytycznym.
lena
