Żona rosyjskiego oligarchy jest przerażona chorobą Putina. Mówi, że ciężko chorego satrapy nie obchodzi, co stanie się z Ukrainą. Według niej jest gotów posunąć się do wszystkiego.
Tatiana Fokina jest żoną wygnanego z Rosji w 2008 r. oligarchy Jewgienija Cziczwarkina. To jeden z miliarderów, którzy majątku dorobili się na nowoczesnych technologiach. Cziczwarkin stworzył Euroset, niegdyś największą w Rosji sieć sprzedaży telefonów komórkowych.
Fokina zna kulisy działań Kremla i mówi, że pogłoski o złym stanie zdrowia Putina są prawdziwe, więc dyktator nie ma nic do stracenia. Kobieta mieszka w Londynie, zarządza firmą zajmującą się handlem winem. Obecnie wysyła transporty z pomocą dla Ukraińców.
Wraz z mężem wypowiadała się przeciw Putinowi od początku inwazji na Ukrainę. Powołując się na swoje źródła, Fokina twierdzi, że Putin choruje na raka.
Występując w filmie dokumentalnym Paramount „Sekrety żon oligarchów”, Tatiana powiedziała, że jest przerażona stanem zdrowia rosyjskiego przywódcy, bo to oznacza, że satrapa może się zdobyć na każdy ruch.
Pogłoski o złym stanie zdrowia Putina nasiliły się w kwietniu po raporcie śledczym Proekt Media. Stwierdzono, że prezydent Rosji przeszedł operację onkologiczną kilka lat temu i że w podróżach od 2016 do 2019 roku towarzyszył mu zespół lekarzy.
Podobną informację przekazał w maju Christopher Steele, który dowodził działem Rosji w brytyjskim MI6. Dodał, że objawy choroby nowotworowej ostatnio się nasiliły.
