Spore zaskoczenie przeżył Zdzisław Sieradzki, przewodniczący Powiatowej Izby Rolniczej. Zaskoczenie było ogromne, bo na jego prywatną posesję przywędrował żubr.
- Był ogromny i mogłem go sfotografować przez okno - mówi Zdzisław Sieradzki. - Kilka zdjęć zrobiłem. Żubr się tym nie przejął, a spokojnie dłuższą chwilę odpoczywał, aby następnie pójść w las - opisuje.
Nasz rozmówca dodaje, że ogromne zwierzę widział też kolejnego dnia.
- Najwyraźniej krąży w naszej okolicy - ocenia Zdzisław Sieradzki.
W Białowieży, Żubry często podchodzą pod gospody. :)
fatamorgana
Ot naturszczik, jaki to program wyborczy ma kolega z ZSLu, cudotwórca, jak kiedyś Tusk od zielonej wyspy.Od Leppera przyszedł mieszaniec z sąsiedniej wioski, a tu zaraz Na jakiej liście ZSL go wpisał ?? Na jakiej liście się umieścił do wyborów, przecież on uważa, że może być na każdym stołku jak te niedouczone POwcy - jego towarzysze od Schetyny, który zamierza rozdawać pieniądze mordercom i bandytom z UB, SB i innym WSIarzom - sługusom Putina, którzy za sowieckiej okupacji mu się wysługiwali.