Spis treści
Projekt ustawy o związkach partnerskich
Pierwszy projekt ustawy – o związkach partnerskich – zakłada m.in., że związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu tego związku. Zgodnie z projektem osoby w związku partnerskim będą mogły przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego ustanowić wspólność majątkową partnerską albo rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków.
Nie ma zapisu dotyczącego przysposobienia dzieci
W projekcie nie ma zapisów o przysposobieniu dzieci, czyli spornej kwestii w koalicji, na którą nie zgadzało się PSL. Projekt przewiduje, że „osoba w związku partnerskim jest uprawniona do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu”.
Ministra ds. równości: To historyczny moment
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula na konferencji prasowej w Sejmie poinformowała, że projekt o rejestrowanych związkach partnerskich został skierowany już do konsultacji publicznych i do uzgodnień międzyresortowych.
– To jest historyczny moment, bo po raz pierwszy w historii ponad 20-letniej walki o równość i tego długiego marszu o równość mamy gotowy rządowy projekt, który zostaje skierowany do następnego etapu prac rządowych – mówiła.
Zwróciła uwagę, że proponowane projekty „zmieniają właściwie prawie 250 innych ustaw”, po raz pierwszy wprowadzając do polskiego prawa instytucję rejestrowanego związku partnerskiego.
Co jeszcze zakłada projekt ustawy o związkach partnerskich?
Katarzyna Kotula wyjaśniła, że projekt ustawy o związkach partnerskich przewiduje m.in. rejestrację związku partnerskiego w urzędzie stanu cywilnego, możliwość przyjęcia wspólnego nazwiska, dostęp do informacji medycznej, kwestie prawa do decyzji o pochówku, dziedziczenia, wspólność majątkowa, która jest deklaratywna i umożliwia wspólne rozliczanie podatków.
– Właściwie są to rozwiązania, które głównie będą służyły tzw. rodzinom zrekonstruowanym w parach hetero, kiedy mamy dwa małżeństwa, które się rozwodzą, zabierają ze sobą dzieci i żyją w związku nieformalnym – powiedziała.
Zapisy przewidują również wprowadzenie tzw. małej pieczy. Nie ma w nich przysposobienia dzieci, czyli spornej kwestii w koalicji 15 października, na którą nie zgadzało się PSL.
– Tu faktycznie zrobiliśmy taki kompromisowy krok do tyłu i zdecydowaliśmy się na zapisy tylko o małej pieczy – przekazała polityczka Lewicy.
Ministra ds. równości wyraziła też nadzieję, że uda jej się przekonać kolegów i koleżanki z koalicji do tego, że trzeba ten projekt wprowadzić w życie.
– Liczę na dobre rozmowy z Polskim Stronnictwem Ludowym – zaznaczyła.
W uzasadnieniu do projektu ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich czytamy, że zapewnienie możliwości zawarcia rejestrowanego związku partnerskiego przez osoby tej samej i różnej płci będzie chronić te osoby przed wykluczeniem, a także zapewni możliwość jasnego określenia wzajemnych praw i obowiązków. Projekt jest więc odpowiedzią na potrzeby społeczne par tej samej płci, które nie mają dostępu do instytucji małżeństwa, ale także par różnej płci żyjących w związkach nieformalnych, które z różnych przyczyn nie mogą lub nie chcą zawrzeć małżeństwa.
Projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich ma także na celu wykonanie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 12 grudnia 2023 roku w sprawie Przybyszewska i inni przeciwko Polsce. Zgodnie z tym wyrokiem Polska jest zobowiązana do zapewnienia ram prawnych umożliwiających parom tej samej płci odpowiednie uznanie i ochronę ich związku.
Źródło: