Zwyrodnialec, który wieszał kota na kablu, a następnie go bił, skazany. Sąd nie był dla niego łaskawy

KŁG
OTOZ Animals Ciapkowo
Kacper B., który w 2022 roku okrutnie torturował kota, wszystko nagrywał, a potem wideo umieszczał w mediach społecznościowych, został prawomocnie skazany. Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku zapadł w piątek. Za znęcanie się nad kotem i posiadanie pornografii dziecięcej spotka go kara 2,5 roku więzienia.

Kacper B. skazany na łącznie 2,5 roku więzienia. Nie stawił się na sali sądowej

Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji i skazał Kacpra B. na karę łączną 2,5 roku więzienia, 10-letni zakaz posiadania zwierząt i 20 tys. zł nawiązki na ośrodek dla zwierząt.

Sędzia Anna Hodysz odczytując uzasadnienia wyroku podkreśliła, że apelacja wniesiona przez oskarżonego nie była zasadna.

- Kontrola odwoławcza wykazała, że sąd I instancji nie naruszył przepisu prawa procesowego i prawidłowo ustawił całokształt stanu faktycznego - powiedziała i dodała. - Sąd zapoznał się z materiałem umieszczonym przez oskarżonego w Internecie i opinią biegłego, który analizował zdjęcia i przeprowadził oględziny zwierzęcia. Pozwala to jednoznacznie zgodzić się z Sądem Rejonowym, że te przypisywane zachowania cechowało szczególne okrucieństwo i prawidłowa jest kwalifikacja czynu.

Zdaniem sądu odwoławczego, sąd I instancji należycie rozważył okoliczności łagodzące, czyli dotychczasową niekaralność Kacpra B. oraz przyznanie się do czynu. To - zdaniem Sądu Okręgowego w Gdańsku - nie mogło przeważyć na znacznym stopniu szkodliwości przypisanego czynu, który polegał na dręczeniu istoty żywej, czującej. Sędzia wskazywała również, że znęcanie się nad zwierzęciem trwało przez rok. Zaznaczyła, że sąd wydając wyrok uznał, że zachowanie oskarżonego wskazuje na jego głęboki stopień zdemoralizowania, który wymaga orzeczenia kary wykraczającej poza ustawowe minimum.

Obecny na miejscu był pełnomocnik Stowarzyszenia OTOZ Animals adwokat Michał Gostkowski. Ocenił on, że wyrok może odstraszać potencjalne osoby, które lekceważą prawa zwierząt.

- Dla nas bardzo ważnym jest, żeby dotarło to do społeczeństwa, że te przestępstwa (znęcania się nad zwierzętami - przyp. red.) mogą być traktowane jako przestępstwa poważne, za które może grozić surowa kara - powiedział.

Dodał, że dla niego wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku jest zadowalający.

24-letni Kacper B. odpowiadał za znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem, m.in. poprzez obwiązanie mu łap kablem, przywiązanie do uchwytu na ręczniki i bicie, rzucanie o podłoże, częste moczenie całego ciała kota, zamykanie go w szafce i nieudzielenie kotu pomocy. Mężczyzna odpowiadał też za posiadanie pornografii dziecięcej i pirackiej kopii programu.

W kwietniu br. Sąd Rejonowy w Gdyni skazał Kacpra B. na karę łączną 2,5 roku więzienia, 10-letni zakaz posiadania zwierząt i 20 tys. zł nawiązki na ośrodek dla zwierząt. Apelację od wyroku wniósł oskarżony.

W tym samym procesie skazana została również 39-letnia Danuta W.-S. (żona Kacpra B.) za to, że dopuszczała do znęcania nad kotem. Kobieta usłyszała wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakaz posiadania zwierząt przez 3 lata i nawiązkę na ochronę zwierząt.

Na początku września, w trakcie pierwszej rozprawy odwoławczej w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, oskarżony Kacper B. zwrócił się do sądu z wnioskiem o złagodzenie kary do roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności za znęcanie się nad kotem i o uniewinnienie od posiadania pornografii dziecięcej na komputerze, twierdząc, że to nie był jego komputer.

- Zrobiłem wiele złego, nie jestem z tego dumny, to była jednorazowa rzecz – mówił wówczas.

Twierdził także, że nadal opiekuje się kotami. Jako powód złagodzenia kary wskazywał, że opiekuje się żoną, która w trakcie pierwszej rozprawy przed sądem odwoławczym była w zaawansowanej ciąży.

Tłumaczył także, że jest żołnierzem i jedynym żywicielem rodziny.

Kot Leni trafił pod opiekę OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni gdzie był leczony i pomału dochodził do siebie.

Zwyrodnialec, który wieszał kota na kablu, a następnie go bił, skazany. Sąd nie był dla niego łaskawy
OTOZ Animals Ciapkowo

Następnie schronisko znalazło mu dom tymczasowy, który teraz - po zakończeniu sprawy - stanie się już formalnie jego domem stałym.

Zwyrodnialec, który wieszał kota na kablu, a następnie go bił, skazany. Sąd nie był dla niego łaskawy
OTOZ Animals Ciapkowo

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl