Bestialski atak na psa w Nakle Śląskim
Policja szuka sprawcy bestialskiego ataku na psa, do którego doszło w sobotę, 30 marca w Nakle Śląskim.
Suczkę z poderżniętym gardłem odnalazła jej właścicielka. Kobieta wypuściła psa na zewnątrz, a ten wrócił z poważną raną ciętą na szyi.
Pies został dostarczony do wolontariuszy z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Radzionkowie. Weterynarz udzielił mu koniecznej pomocy. Suczce założono 24 szwy i w ten sposób uratowano jej życie.
- Za pierwszą informację, która przyczyni się do ustalenia tożsamości sprawcy, wraz z materiałem dowodowym, przewidziano nagrodę w wysokości 1000 złotych - mówi Katarzyna Banaś z TOnZ.
Informacje na temat tego potwornego zdarzenia można zgłaszać pod numerem telefonu - 790 521 184.
Sprawa została dziś zgłoszona na policję.
Uwaga, drastyczne zdjęcia w galerii
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pszczyńskie domy z gliny: Program Dobrze zaprojektowane
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
