Trzynasta emerytura na stałe oraz czternasta emerytura w 2021 roku - tak brzmiała jedna z obietnic Prawa i Sprawiedliwości, złożona na wrześniowej konwencji tej partii, tuż przed wyborami parlamentarnymi. Zakładano, że trzynasta emerytura zostanie wypłacona w marcu razem z coroczną waloryzacją emerytur i rent.
CZYTAJ TAKŻE: Wcześniejsza emerytura już od 53. roku życia. Oblicz staż pracy. To pułapka? PIS chce zmienić świadczenia emerytalne?
Teraz pojawiają się informacje, że Prawo i Sprawiedliwość zamierza przesunąć termin wypłacenia trzynastej emerytury z marca na inny miesiąc. Dlaczego? Wszystko z powodu wyborów prezydenckich. Dodatkowa emerytura miałaby zostać wypłacona w miesiącu, w którym odbędą się wybory lub ewentualnie miesiąc wcześniej. Chodzi o to, by emeryci, idąc do urn wyborczych, byli możliwie świeżo po odebraniu świadczenia - informuje "Wyborcza".
Premier: Trzynasta emerytura w kwietniu albo maju
Do kwestii odniósł się również premier Mateusz Morawiecki.
- Nie będzie żadnego opóźnienia. Nie wiem skąd gazety takie informacje mają. Jeśli już, to może będzie przyspieszenie. W zeszłym roku była w maju i planujemy albo na maj albo na kwiecień - jeszcze zdecydujemy o tym - powiedział premier w RMF FM.
Czternasta emerytura na stałe?
Obietnicą PiS było również wypłacenie w 2021 roku czternastej emerytury dla najbiedniejszych, co stanowiło rozwinięcie obietnicy złożonej w lutym 2019 roku przez Jarosława Kaczyńskiego, jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. "GW" donosi, powołując się na informatora z rządu, że czternasta emerytura będzie świadczeniem jednorazowym i nie zostanie przyznana na stałe.
- Zdaję sobie sprawę, że w powszechnym odbiorze Polacy mogli uznać, że 14. świadczenie będzie stałym corocznym dodatkiem, ale ani premier, ani Beata Szydło nigdzie wprost nie powiedzieli, że tak będzie - mówi informator "Wyborczej".
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
