Spis treści
Kandydaci na prezydenta. Stanowski jednym z 17
Siedemnaście osób zapowiedziało start w wyborach prezydenckich. To w kolejności alfabetycznej Magdalena Biejat, Grzegorz Braun, Katarzyna Cichos, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Dominika Jasińska, Wiesław Lewicki, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Romuald Starosielec Piotr Szumlewicz, Rafał Trzaskowski, Marek Woch oraz Adrian Zandberg.
Nie każdy jednak wystartuje, ponieważ trzeba zebrać aż 100 tys. podpisów pod poparciem swojej kandydatury. Termin minie 4 kwietnia. Wybory odbędą się 18 maja.
W każdym razie kandydatura Stanowskiego jest póki co jedną z najbardziej absurdalnych, czego nie ukrywa sam zainteresowany, zorientowany na wywołanie medialnego szumu. Wielu jest zniesmaczonych jego happeningiem. Padają głosy, że tylko ośmiesza wybory.
Probierz o kandydaturze Stanowskiego
W środę gościem w porannej rozmowie RMF FM był selekcjoner reprezentacji Polski, a prywatnie dobry znajomy Krzysztofa Stanowskiego, Michał Probierz. Prowadzący Tomasz Terlikowski zapytał jak ocenia jego start.
- Na pewno doda to uroku polityce. Ma (Stanowski - red.) jakiś w tym cel. Każdemu kandydatowi życzę powodzenia - podkreślił Probierz.
Kto według niego wygra wybory? - Tego kogo wybiorą. To trudny temat. Nie powiem publicznie na kogo zagłosuję - wyznał.
Probierz też chciał być politykiem
Co ciekawe, sam Probierz kiedyś wystartował w wyborach, gdy był jeszcze piłkarzem Górnika Zabrze. W 2005 roku w wyborach parlamentarnych startował z listy Partii Demokratycznej razem z Antonim Piechniczkiem. Jego ugrupowanie (2,45 procent) nie przekroczyło progu wyborczego, a on sam w rodzimym Bytomiu otrzymał jedynie 236 głosów (4,17 procent). - Lepiej niż nic - mówi dzisiaj Probierz.
- Zrobili mi reklamę w koszulce Górnika. Cóż, w Bytomiu z czymś takim to marne szanse (śmiech). Nawet nie sprawdzałem wyniku - przyznał Probierz w RMF FM.
