Spis treści
Rosyjska nastolatka aresztowana za cytowanie wiersza
Kozyriowa znalazła się w centrum uwagi, po tym, jak jej sprawa trafiła do sądu, co wywołało kontrowersje na arenie międzynarodowej. Dziewczyna została zatrzymana 24 lutego, w drugą rocznicę inwazji rosyjskiej na Ukrainę, za umieszczenie karteczki z fragmentem wiersza "Testament" Tarasa Szewczenki na jego pomniku. Cytat brzmiał: "Pochowajcie mnie i wstańcie, i kajdany rwijcie, i posoką, wrażą juchą, wolność swą obmyjcie".
"Testament" to jeden z najbardziej znanych utworów Szewczenki, poety powszechnie uznawanego za jednego z najważniejszych ukraińskich wieszczy. W czasach ZSRR poemat był częścią programu szkolnego. Wiersz ten od lat jest symbolem ukraińskiego oporu przeciwko dominacji rosyjskiej.
Kolonia karna za krytykę wojny
Sprawa karna dotyczy zarzutu "dyskredytacji armii". W poniedziałek sąd ma zdecydować o środku zapobiegawczym dla Kozyriowej, który może obejmować umieszczenie jej w areszcie. Ze względu na to, że jest to już drugi raz, kiedy dziewczyna jest oskarżona o "dyskredytację armii", grozi jej kara nawet do pięciu lat w kolonii karnej.
Pierwszy raz Kozyriowa została skazana w grudniu 2023 roku na karę grzywny za komentarz w mediach społecznościowych, w którym skrytykowała rosyjską inwazję na Ukrainę, nazywając ją działaniem "rosyjskich imperialistów".
Usunięta z uczelni za wolność wypowiedzi
Po wyroku grzywny, Kozyriowa została usunięta ze swojej uczelni, wydziału medycznego Państwowego Uniwersytetu w Petersburgu, gdzie rozpoczęła studia jesienią 2023 roku.
Taka reakcja ze strony uczelni pokazuje, jak poważne mogą być konsekwencje dla młodych ludzi w Rosji, którzy publicznie wyrażają swoje przekonania, szczególnie jeśli są one sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem państwa.
Kontrowersyjne przepisy w Rosji
Przepisy o karach za "dyskredytację" sił zbrojnych i rozpowszechnianie "fake newsów" o działaniach armii zostały wprowadzone w Rosji w marcu 2022 roku. Są one wykorzystywane przeciwko krytykom wojny z Ukrainą.
To wydarzenie pokazuje, jak te przepisy mogą być wykorzystywane do tłumienia wolności słowa i wyrażania opinii. Skutki dla młodej Darji Kozyriowej są jeszcze nieznane, ale jej przypadek na pewno będzie śledzony przez obrońców praw człowieka na całym świecie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
