24-latek, został skazanym na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ma też pięcioletni zakaz wykonywania zawodów związanych z edukacją dzieci poniżej piętnastego roku życia. Wyrok nie jest prawomocny.
Mężczyzna został zatrzymany w lutym ubiegłego roku pod dworcem PKP w Opolu. Wcześniej umówił się przez internet z 11-letnią dziewczynką. Do spotkania miało dojść pod stojącym tam parowozem.
Jak wynika z akt sprawy, podczas rozmów na czacie Piotr P. mówił jej m.in. o seksie, jak on wygląda i że na początku może boleć. Nie wiedział jednak, że po drugiej stronie jest agentka wrocławskiej firmy Combat Security.
- Na jego ogłoszenie o treści "spotkam się w celu poznawania świata intymnego, wiek bez znaczenia" natknęłam się na jednym z portali - mówiła nto kobieta. - Odpowiedziałam na nie i napisałam, że mam 11 lat, on podjął temat. Bardzo szybko rozmowę skierował na sprawy seksu.
Mężczyzna wpadł w zasadzkę urządzoną przez policjantów i agentów Combat Security, kiedy z różą w ręku (miał to być znak rozpoznawczy) szedł na spotkanie z dziewczynką.
Umówił się z 11-latką. 23-latek podejrzewany o pedofilię zat...