50-latka telefon od mężczyzny, podającego się za policjanta i mówiącego, że chce ochronić ją przed oszustwem, odebrała w piątek.
- Według fałszywego funkcjonariusza środki na koncie kobiety miały być zagrożone. W związku z tym poproszono ją o zmianę sposobu logowania, a następnie udostępnienie loginu i hasła. Pokrzywdzona straciła 92 tys. złotych - informuje Kamil Gołębiowski z lubelskiej komendy.
Policjanci przypominają, że oszustwa przybierają różne formy. - Sprawcy podają się za członków rodziny, za przedstawicieli różnych instytucji oraz osoby pełniące funkcję publiczną. Nie podejmujmy pochopnie decyzji o przekazywaniu pieniędzy osobom obcym. Tylko zdrowy rozsądek w takich sytuacjach uchroni nas od utraty oszczędności swojego życia - apeluje Gołębiowski.
- Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Horror to mało powiedziane! Kto się wprowadza?
- Coraz więcej kibiców w hali Globus. Tak wspierają Start
- Turniej Cichociemnego. 40 zawodników strzelało do tarczy
- Przebiegli „piątkę" ulicami Czechowa. Zobacz zdjęcia
- Nowe lokale. Tu napijesz się czekolady lub zjesz pyszności
- W Lublinie prezentują się psie piękności
