57-letni Michael Mastin, pracownik stacji uzdatniania wody w miejscowości Donaldsonville, 60 km na wschód od Baton Rouge w Louisianie stracił pracę w trybie natychmiastowym.
Nie chciał trafić przed kamerę
Na nagraniu z kamery monitorującej widać go, jak wychodzi z biura, podchodzi do basenu wypełnionego wodą i manipuluje przy urządzeniu, starając się ustawić je tak, by nie obejmowały terenu.
Następnie podchodzi do barierki, rozpina rozporek i oddaje mocz do basenu, spoglądając jednocześnie w kamerę. Potem idzie do biura. Po 30 sekundach wraca i ustawia kamerę w pierwotnym położeniu, aby ponownie ująć basen w kadrze.
Źle majstrował przy urządzeniu
Intryga się nie udała. Kamera zanotowała „wyczyn” Mastina, a kiedy sprawa się wydała, mężczyzna został natychmiast zwolniony z pracy. Dwie godziny później aresztowali go zastępcy szeryfa.
Firma podała, że basen nie został poważnie zanieczyszczony, przestępstwo nie zagroziło bezpieczeństwu wody pitnej w mieście. Po aresztowaniu Mastin odmówił składania wyjaśnień. Nie umiał wytłumaczyć, dlaczego załatwił się do basenu, zwłaszcza że w pobliżu była toaleta.
Po przejrzeniu zapisu z kamer okazało się, że nie był to pierwszy występek byłego już pracownika stacji wodociągów.

lena