O sprawie poinformowali dziennikarze PAP.
6-letnia dziewczynka skarżyła się na bóle głowy i nóg.
- W związku z tym matka umówiła wizytę u pediatry na godz. 15. Ponieważ stan dziecka się pogarszał i dziewczynka zaczęła mieć problemy z podniesieniem się z łóżka, a także miała znacznie obniżoną temperaturę, matka wezwała pogotowie.
- mówiła w rozmowie z PAP prok. Ewa Woźniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
I dodawała: - Zanim przyjechała karetka, stan dziecka pogorszył się jeszcze bardziej.
Najdziwniejsze choroby w historii medycyny i ich niezwykłe o...
Podczas badań w szpitalu dziewczynka przestała oddychać. Mimo prób, nie udało się jej uratować.
Sekcja zwłok 6-latki nie wskazała bezpośredniej przyczyny śmierci, zlecono również wykonanie badań toksykologicznych i histopatologicznych.
Takie błędy popełniamy najczęściej podczas zakupu samochodu....
Sprawą zajęła się prokuratura, która wszczęła śledztwo. Jak informuje PAP, prowadzone jest ono pod kątem "przepisów mówiących o narażeniu dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci".
Jak wynika z ustaleń konińskiej prokuratury, Dziewczynka nie chorowała przewlekle, a pogotowie dopełniło wszelkich procedur. 6-latka miała trafić do szpitala w Poznaniu.
10 najlepszych pediatrów w Poznaniu. Zobacz ranking według o...
Jedzenie w szpitalach może zaskoczyć! Co jedzą pacjenci? Tak...
