9-latek raniony toporkiem podczas walk wojów. Festyn w Biskupinie był źle zabezpieczony?

Joanna Labuda
Festyn Archeologiczny w Biskupinie
Festyn Archeologiczny w Biskupinie Arkadiusz Dembiński
Podczas Festynu Archeologicznego w Biskupinie ranny został 9-letni chłopiec. Ojciec dziecka przekonuje, że impreza została źle zabezpieczona. Muzeum broni się, twierdząc, że był to nieszczęśliwy wypadek.

– Kiedy idziesz na festyn rodzinny nie zastanawiasz się nad bezpieczeństwem. Zostawiasz to po stronie organizatora. W tym wypadku organizator zawiódł. Nie dopilnował, by widzowie byli bezpieczni, a co gorsza – teraz umywa ręce – mówi Juliusz Mieloszyński ze Śremu.

16 września 2017 roku jego 9-letni syn pojechał z mamą i siostrami na coroczny Festyn Archeologiczny w Biskupinie (woj. kujawsko-pomorskie), którego organizatorem jest tamtejsze muzeum. Impreza przyciąga wielu gości, zwłaszcza rodzin z dziećmi, które mogą podziwiać walki wojów, widowiskowe bitwy i inscenizacje, a także poznają sposoby walki i uzbrojenie wojowników.

To tylko część artykułu

Wróć na i.pl Portal i.pl